Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:33, 01 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Bo wtedy byłem npcem- wycedził Draft, który czuł się bardzo niekomfortowo w sytuacji, gdy nie mógł się nawet wyprostować -Gdyby nie to, już być nie zył. Definitywnie. Jak mam ci to udowodnić?
CO ja robie, pomyślał. Próbuję się z nim dogadać.
Nie sądził, by Krolock wypuścił go w żadnym wypadku, ale musiał pzynajmniej spróbować.
Miał już dosyć.
Był zmęczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:38, 01 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock, niby przypadkiem wypuścił rękę pogromcy, powodując tym, że ponownie upadł on na ziemię
- Swoje umiejętności, oczywiście..- powiedział spokojnie- Nie będę chciał z Tobą o niczym rozmawiać, dopóki nie będę wiedział, co Ty właściwie potrafisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:42, 01 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft upadł na ziemię i usiłując zachować cierpliwość, wycedził:
-Jak. Mam. Ci. To. Zademonstrować. Jeśli każesz mi zabić coś innego niż wampira, nie zobaczysz jak sobie radzę z takimi jak wy.
Gdyby tak wyjął ten kołek. Ten obrzydliwy kołek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:48, 01 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock ponownie ukucnął przy pogromcy i odgarnął mu włosy z twarzy
- To bardzo ciekawe... ale jak zauważyłeś nie ma tu nikogo, kim mógłbyś się zająć... Więc tu chyba Twój plan wygasa- szarpnął za kołek wyciągając go... ale nie do końca- Zamiast tego będziesz cierpiał katusze do końca świata- ponownie wcisnął go do środka, troszkę płycej niż ostatnio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 10:43, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft z całej siły zaciskał zęby, starając się nie wrzasnąć.
-Nie będziemy tu siedzieć wiecznie- powiedział drżącym z bólu, chociaż przeraźliwie wściekłym głosem -Przemyśl to chociaż!
Gdy Krolock lekko wysunął kołek z jego serca, ruszył minimalnie ręką, po czym znów znieruchomiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 14:36, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się tylko. Podobał się mu ten błagalny ton i desperacja ze strony sługi.
- Chyba jednak nie będę zainteresowany- powiedział spokojnie i zaczął się przyglądać swoim paznokciom- Za bardzo podoba mi się łamanie Twojego ducha...
Szarpnął z całej siły za kołek, wyciągając go. Krew trysnęła na posadzkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:55, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft natychmiast zawył, przetoczył się na bok i zwinął wpół, zaciskając blade dłonie na swojej klatce piersiowej. Za bardzo bolało, żeby mógł się skupić nad tym co mówi.
-Twój wybór- wycedził słabnącym głosem, drżąc konwulsyjnie w wielkiej kałuży krwi
Ból przeszkadzał mu zresztą w myśleniu w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:22, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zanurzył palce w kałuży krwi i ostrożnie przybliżył je do swojej twarzy, rozkoszując się zapachem
- Bardzo rzadka grupa krwi...- powiedział spokojnie, wciągając woń- Gdyby nie fakt, że Twoja krew nie robi już na mnie większego wrażenia mógłbym być nią zaciekawiony...- przeleciał paznokciem po swoim nadgarstku- Głodny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:27, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nie, pomyslał butnie Draft, tym razem nie pójdzie ci tak łatwo.
-Nie- jęknął, krzywiąc się i zaciskając powieki
Bolało, bolalo, bolalo, bolało...
Jak się napijesz, przestanie.
Tak, oczywiście, wyleczy mnie tylko po to, żeby po jakimś czasie znowu połamac kości.
Nie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 15:30, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:39, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się tylko i pogładził go po włosach, oczywiście ręką, z której kapały delikatne, czerwone strużki, które właśnie ściekały po twarzy pogromcy
- Niebawem nauczysz się błagać o krew, a wtedy...- powiedział spokojnie- Wtedy będziesz już gotowy, moje dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:45, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Pierwszym, na co zwrócił uwagę, był ten zapach. Sztywno położył dlonie na ziemi i kurczowo wrył się w nią palcami.
Nie wypije. Nie wypije.
Z trudem, wciąż drżąc, odsunął się nieco od Krolocka i znow opadł.
-Nigdy nie będe cię o nic błagał- wychrypiał -Na co miałbym być gotowy? I co ma znaczyć ten ostatni zwrot?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:42, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się lekko i znów pogładził łowcę po włosach, przyciągając go do siebie zdecydowanym ruchem
- A ja wiem, co chodzi Ci po głowie... Chciałbyś się w końcu poddać i zacząć cieszyć błogostanem, w jakim obecnie znajduje się Twoje ciało... Jedyne, co Ci przeszkadza, to własna dusza, ale nie martw się... wyciszymy ją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:53, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft dla zasady znów się odsunął, mimo rosnącego poczucia słabości.
-Nigdy- powiedział cicho, nieco zmęczonym tonem -Błogostanem? Zwariowałes? Nie ma niczego gorszego niź to! Niczego! Już nawet bycie wampirem jest lepsze! I kto jak kto, ale jak JA mógłbym czuć się z tym dobrze?!
Krolock z senundy na sekundę stał się jakiś dziwny. Łowca zacyznał być zdezorientowany.
Może to kolejna sztuczka?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:53, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:58, 02 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wypuścił łowcę i podszedł do ściany
- Wstawaj- zakomunikował zimno- Czeka nas dziś jeszcze wiele atrakcji. Skoro nie chcesz mojej krwi, zabijesz jakiegoś tubylca, w sumie wszystko mi jedno- uśmiechnął się zjadliwie- W ciemności namierzyłem dźwignię- dodał po chwili- Na pewno otwiera drzwi- wskazał w stronę ściany- Użyj jej, byle szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |