Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:37, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała ze zdziwieniem na chłopaka, który gotowy był właśnie przebić ją na wylot kawałkiem krzesła
- Wolałabym, żebyś nie wymachiwał tym w mojej obecności..- powiedziała podnosząc się z ziemi i cofając- Jak to mój ojciec zmienił go w półwampira?! ŻE CO?!
Raoul, który wciąż spoglądał podejrzliwie na nowo przybyłą skrzywił się
- Jeśli ona jest normalna, jak to możliwe, że te bestie nie zrobiły z niej służącej? Dlaczego musiało trafić na mnie?! Jestem tu dopiero od doby!
I nagle coś mu zaświtało
- Przepraszam, że jak panienka nazwała mojego tyrana?!
- Tatą?- spytała Bunny spokojnie
Raoul teatralnie złapał się za głowę i zamknął oczy
- Więc jeśli ów panicz potrafi normalnie bytować z kobietami, to czego chce ode mnie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 21:42, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft zagryzł dolną wargę, aby sięnie rozesmiać.
-To był ponoć wypadek przy pracy- powiedział -Jakiś eliksir, który zrobił z niego cżłowieka na jeden dzień... Upił się...
Odchrząknął.
-Raoul, oni nie robią sobie sług z każdego śmiertelnika który pałęta się w okolicy. Robią to tylko z takimi pechowcami jak my, czy to w przypadku kaprysu w twoim przypadku, czy z chęci dominacji i zemsty w moim. Z kobiet to oni raczej robią wampirzyce.
Następnie spojrzał na Bunny.
-Nie przesłyszałaś się. Ten chłopak od jakiejś godziny jest taki jak ja. Mówiłem ci, że w tym zamku panuje paranoja i... Ahem... Nie lubię tego słowa, ale... mrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:45, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor stał obok Bunny przysłuchując się tej jakże interesującej konwersacji.
-Och, niech się panicz nie przejmuje, przypuszczam, iż się szybko znudzi - powiedział.
Diana zarejestrowała nadejście paru kolejnych osób. Szanse na znalezienie jej w szafce wzrosły. Przynajmniej taką miała nadzieję.
Do bólu dołączyła spowodowana przez utratę krwi chęć przekąszenia czegoś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 21:48, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:52, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny palnęła Victora łokciem i uśmiechnęła się ciepło
- No już... nie martw się.. spróbuję z nimi pogadać, na pewno wszystko się ułoży- to mówiąc weszła do kuchni i spojrzała surowo na Krolocka
- Dlaczego to robicie?!- spytała ostro
- Znaczy co takiego?- zdziwił się, wyrwany z zamyślenia dziadzio
- Krzywdzicie innych ludzi dla własnej rozrywki! Jesteście okrutni, nie chcę was znać, uciekam stąd!- wrzasnęła przepełniona gniewem i zaczęła wciskać do plecaka zapasy jedzenia- To jest do widzenia, dziadku
Hrabia spojrzał spode łba na wnuczkę i nie mogąc wiedzieć, że chodzi o przemianę Raoula, wnioskował, że dziewczyna była świadkiem pastwienia się na pogromcy
- Draft Ty śmieciu, pozwól no tu- rzucił cierpko
Raoul spojrzał na Victora
- A Ty to kto? Kolejny szczęśliwiec? Dlaczego nie wybrał sobie Ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 21:55, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft przymknął oczy, przeklął bardzo brzydko i wszedł do kuchni.
-Czego?- warknął -Znowu musisz się na kimś wyżyć?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:58, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie znam zamysłów syna tego tam - wskazał na Krolocka. - Szczęśliwiec... tak, masz rację - uśmiechnął się tajemniczo.
Podszedł do Bunny i pomógł jej z pakowaniem.
-Może powinniśmy już się wynosić? - zapytał cicho, żeby tylko ona słyszała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:11, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na Drafta surowo
- Czy rozmawiałeś ostatnio z moją wnuczką? Nie inaczej... czy nie pomogłeś jej może dokonać wyboru o opuszczeniu swojego domu rodzinnego
Bunny kiwnęła głową i schowała ostatnie rzeczy do plecaka.
- Adieu- rzuciła pośpiesznie, złapała Victora za rękę i opuściła kuchnię
<yyy... nie wiem gdzie.. Victor wsadź nas gdzieś>
Raoul zrezygnował z zadręczania się i postanowił skorzystać z doby wolności
<wioska>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Śro 22:11, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:13, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft zacisnął zęby. To nie był rozkaz.
-Nie- skłamał -Może wreszcie przejrzała na oczy. Żywej dziewczynie nie robi dobrze taka grobowa atmosfera, jaka tu panuje. Chyba że chcesz dziedziczkę ze schizofrenią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 22:19, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Miłego dnia wszystkim - rzucił Victor i wyszedł za Bunny.
<no nie wiem... droga>
Diana oklapła. Była coraz bardziej zła, obolała i głodna. Z tego co usłyszała Krolock był teraz zajęty znęcaniem się nad Draftem, więc pewnie nie zwraca uwagi na nic innego.
Mimo to pisnęła najgłośniej jak umiała, aż zabolało ją gardło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 22:21, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:23, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock bez słowa spoliczkował Drafta
- Jeśli mojej dziedzice spadnie choć włos z głowy, możesz się pożegnać z siostrą, synem, córką i w ogóle wszystkim co kochasz, czy to jest jasne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:25, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nigdy nie miałem zamiaru jej krzywdzić- wysyczał Draft -Więc nie wiem skąd te pogróżki. Dla niej będzie znacznie lepiej, jeśli będzie mieszkać w normalym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:38, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał się groźnie na Drafta
- Ale ten zamek to dla niej najbezpieczniejsze miejsce na świecie właśnie dlatego, że tutaj nikt nie zamierza jej skrzywdzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:41, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Powiedz to jej psychice- odparł Draft -Co jej po tym, że nikt jej nie skrzywdzi, skoro żyje wśród chodzących trupów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:46, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Ma tu wszystko, czego jej potrzeba- upierał się Krolock- Bezpieczeństwo, schronienie, pożywienie i rodzinę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |