Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:52, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- A co Ty wiesz o ludziach w jej wieku?- upierał się Krolock- Mój syn też przez to przechodził i zobacz jaki wyrósł!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:57, 04 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft nie wytrzymał i zaśmiał mu się w twarz.
-Własnie widzę! Na rozwydrzonego, znudzonego życiem i niezyciem umarlaka, który gdzieś ma cały świat i myśli tylko o sobie. Poza tym on nie dorastał wśród krewnych, odżywiających się cudzą krwią jak mniemam. A co ja wiem o ludziach w jej wieku? Pozwól że przypomnę że mam syna, jej równolatka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 3:13, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się i zmrużył oczy
- Twój syn to rozpuszczony bachor, który zgubił się gdzieś w trakcie akcji, więc nawet nie porównuj go z moim synem, głównym bohaterem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 11:35, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
XD
Na ten argument Draft aż zaniemówił.
-Rozpuszczony bahor- powtórzył po chwili z przekąsem -W przeciwieństwie do twojego świetnie ułożonego synusia, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:37, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nie ustępował
- Obecnie dostał nową zabawkę, więc przez dłuugi czas będzie grzeczny i kochany. W przeciwieństwie do tego, co własnego ojca przywiązał do filaru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:51, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-A ty skąd wiesz?- zdziwił się Draft -Nie było cię przy tym. A poza tym przywiązał bo kazałem, ponieważ pewien sadysta chciał abym skrzywdził własną córkę! A swoją drogą świetny sposób na uspokojeniu syna- dać mu... A zresztą co ja się będę odwoływał do twojego poczucia moralności, przecież komplenie je straciłeś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 22:13, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock ziewnął i wzruszył ramionami
- Idź, zjedz trochę ziemi z ogródka i sprawdź, czy Ci w brzuchu robaki nie chodzą- uśmiechnął się kpiąco- I to jest rozkaz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 22:18, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft urwał i spojrzał na Krolocka mordercym wzrokiem.
-Psychopata- syknął -Ze też los ci pozwolił pezać po tym padole przez tyle czasu.
Po czym wtszedł.
<okolice zamku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 22:24, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-ee...daa...! - Diana na tyle, na ile było to możliwe ożywiła się, gdy Draft wyszedł i próbowała skierować uwagę Krolocka na szafkę, w której tkwiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 22:33, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się lekko i jako iż miał całkiem niezły humor, postanowił posprzątać trochę w kuchni, która, używana tylko przez gości tudzież chłopów, utrzymywała się w karygodnym wręcz stanie. Zgarnął blat, z połamanego krzesła zrobił drewno na opał i zaraz potem wziął się do porządkowania szafek i wyrzucania z nich rzeczy typowo ludzkich. W pewnym momencie, w trakcie rutynowego polerowania drzwiczek zauważył strużkę krwi ciekającą zza małych drzwiczek.
Niepewnie otworzył je i.... doznał szoku.
Zobaczył tam ciało, z nogą od stołu w piersi, w białej sukni, kompletnie zalane krwią. Nieżywe.
- Draft składuje jedzenie na potem?- skrzywił się i jednym ciosem wyrzucił domniemane zwłoki na podłogę, z zamiarem spalenia ich przy najbliższej okazji. Wtedy zamarł- Dia... Diana...?- pochylił się nad kobietą- Do licha, przecież miał zakaz!- czym prędzej złapał za kołek i wyciągnął go z ciała wampirzycy. Wytrysk krwi zatamował dłońmi. Patrzył się na nią z niedowierzaniem i troską- Daj znać, że nie żyjesz, staruszko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 22:41, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-AAAAAAAAŁ!!! - wrzasnęła Diana, przez chwilę nie zdając sobie sprawy z tego, co się właśnie stało. - Cholera jasna, jak to boli!!
Zwinęła się w kłębek, zaciskając palce w szpony i dysząc ciężko.
Najpierw dotarło do niej, że zrobiło się jakoś przestrzenniej i jaśniej. Potem, że kołek nie tkwi już w jej piersi.
Przekręciła głowę i nad sobą ujrzała bladą, zatroskaną i jakby znajomą twarz.
-Dz... dzięki - wydusiła. - Już myślałam, że tam sczeznę...
Usiłowała się podnieść, ale zakręciło jej się w głowie i całym ciężarem ciała opadła na Krolocka.
-Pić mi się chce... - powiedziała słabym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 22:45, 06 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock ostrożnie wziął Dianę na ręce i, traktując ją niczym jajko, zaniósł na
<cmentarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:50, 22 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul wkroczył do kuchni i pośpiesznie wypił szklankę zimnej wody. Chciał się pozbyć smaku krwi z ust.
Następnie usiadł na parapecie i zaczął ponuro patrzeć w okno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 16:15, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Do kuchni wszedł cicho Draft. Zamknął za sobą dokaldnie drzwi, po czym powiedział:
-Mam dobre wieści, mały. Herbert porządnie dostał w głowę i nie pamięta kim jest. Możesz to wykorzystać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |