Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:03, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft bez słowa wziął od Krolocka zaproszenie, zeskoczył z powozu i zapukał.
Otworzył mu typowy lokaj; elegancko ubrany, z wąsami i nosem do góry.
-Słucham?- zapytał snobistycznym tonem
-Hrabia von krolock, wraz z rodziną- odparł Draft, podając mu zaproszenie
Lokaj obejrzał zaproszenei przez binokl i oddał je.
-Powozem zajmie sie Maciek- powiedział -Hrabiego oraz osoby towarzyszące proszę za mną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:05, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:06, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wyskoczyła z powozu i stanęła obok Krolocka. Rozglądała się wszędzie z rozdziabioną buzią
- Bunny von Krolock- powiedziała z uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:08, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Doskonale, proszę przejść.
Po czym zwrócił się do krolocka:
-Czy wszyscy towarzyszący waszej ekscelencji mają pańskie pozwolenie na, hmm, towarzyszenie sobie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:08, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:10, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Tego pana nie znam- rzucił krótko wskazując na Victora- A to moja służba osobista- na Drafta- Nie wiem czy może wejść tym samym wejściem.
Podszedł do powozu i podał dłoń Dianie
- Na nas czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 23:10, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana wysiadła z powozu i spojrzała na zamek, biorąc Krolocka pod ramię. Po chwili zerknęła na Bunny.
-Nie wypada, moja droga, otwierać ust jak się nie mówi - powiedziała i dodała - Diana von Krolock.
Victor zeskoczył z kozła i stanął z tyłu, nie bardzo wiedząc co ma robić. Bunny powiedziała, że będzie jej partnerem, ale się teraz nie odzywa...
Spojrzał na Krolocka, marszcząc brwi, ale nic nie powiedział. Wolał nie wybuchnąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Nie 23:15, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:12, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft zmrużył oczy z wściekłości, przełykając w milczeniu przekleństwo.
-Właściwie... Wobedz tego, ten pan zostaje przed wejściem. A co do służ...- lokaj już miał coś powiedzieć, kiedy lekko uniósł brwi -Zaraz, czy to nie pan Falimir Von Draft?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:12, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:14, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała z przerażeniem
- Ale przecież nie można zostawić tak Victora, przecież on....
Krolock zgasił ją podniesieniem do góry dłoni
- Od początku go nie zapraszałem, a owy panicz się przypętał. Co do Falimira... tak, to mój osobisty sługa... Draft bagaże- rzucił w pośpiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:17, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Lokaj już się nie odezwal, ale patrzył zaskoczony a Drafta, po czym powiedział:
-Sala balowa jest na wprost. Pan Buntstein prosił, żeby było bardziej kameralnie, nie chce wiec oficjalnego zapowiadania... Proszę iść do tamtych drzwi...
Zwrocił się do victora
-Co do ciebie... nie mogę cię wpuścić. jesli chcesz, możesz iść do stajni. Jest wcale przytulna.
Draft usmiechnął się gorzko i wziął bagaże.
-Dokąd to?- mruknął, gdy herbert wysiadał z powozu
-Ależ tym także zajmie się Maciek- odpał lokaj -proszę iść wraz z hrabią, może bedzie czegoś potrzebował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:18, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 23:19, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor uśmiechnął się smutno do Bunny. W sumie i tak nie miał ochoty iść na ten bal.
-Wezmę swojego konia - rzucił do lokaja i wyprzągł Morgaine. - Cóż, dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam - dodał zimno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Nie 23:20, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:19, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wziął Dianę pod rękę, kiwnął na Herberta i Bunny i ruszył
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:19, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert bez słowa złapał Bunny za rękę i ruszył <za krolockiem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 23:25, 17 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor zacisnął zęby, wskoczył na Morgaine i pognał przed siebie.
<rynek>
Diana przywołała na twarz uśmiech godny pani von Krolock i szła obok Bredy, trzymając w ręce skraj sukni, żeby się nie pobrudziła zbyt szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:44, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny podeszła ostrożnie do lokaja i rozejrzała się wokół. Było już bardzo ciemno
- Czy... młodzieniec, który nie został wpuszczony mówił coś na odchodnym? Na przykład gdzie będzie?- spytała z nadzieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:06, 19 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Lokaj pokręcił głową.
-Nie. Po prostu wsiadł na swojego konia i gdzieś odjechał. Przykro mi, ale nie mogę panience pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 19:06, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |