| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 11:23, 26 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Gdy zebrał już ogromną ilość kwiatów, która spokojnie wystarczyłaby na kilka kompletów uśmiechnął się do siebie w duchu, zaciągnął się ich słodkim zapachem i wrócił do zamku
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 20:05, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Ofelia, okręcając się szlafrokiem weszła do ogrodu. Szybko znalazła małą, ponurą huśtawkę. Usiadła na niej, pozwalając wiatrowi rozwiać swoje włosy i zaczęła oglądać wschód słońca. Falimir miał rację. Gryzło ją sumienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 20:20, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Ofelia otworzyła oczy. Słońce chyliło się już ku zachodowi a ona wisiała bez łądu na huśtawce
- No to miłą miałam drzemkę...- rzuciła pod nosem, okręcając się szlafrokiem. Było jej niezmiernie zimno, kichnęła też potężnie. Gdy wstała z huśtawki zakręciło się jej w głowie i poleciała na ziemię
- Pięknie...- powiedziała, pochorowanym głosem- przeziębiłam się...
Kichając i dygocąc z zimna wróciła do zamku
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
