Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 4:12, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Jego ręce odruchowo mocno przycisnęły ją do siebie. Głowa spoczęła na jej ramieniu. Mruczał z zadowolenia. Pachniała tak słodko, była taka ciepła i mięciutka w dotyku. Powietrze było takie świeże i rześkie. Wszystko w okół takie nowe i takie piękne. Mógłby tak trwać z nią na wieki. Gdyby nie jeden, drażniący szczegół...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Sob 4:15, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 4:22, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny westchnęła i wplątała palce w jego włosy, delikatnie głaszcząc go po głowie i bawiąc się nimi wedle uznania.
Zamykając oczy wyobraziła sobie, że leżą nad morzem, na złocistym piasku, napawając się słońcem, którego tak jej brakowało. Do tego uspokajający szum wody i kojący wiatr, rozwiewający jej sukienkę. Spojrzała na niego i delikatnie go pocałowała, wciąż gładząc go po włosach
- Trwaj chwilo, boś piękna- szepnęła i wtuliła się w niego policzkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 4:25, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Zaśmiał się cichutko na jej słowa. Podobało mu się to, co mówiła, ale nie mógł wpaść, skąd to zna. Postanowił nie wnikać. Jego ręce delikatnie błądziły po jej plecach, łopatkach. Jego palce przesuwały się wzdłuż jej kręgosłupa. Jego usta niemalże nie odrywały się od jej warg, muskając je delikatnie raz po raz. Nawet, kiedy mówił, nie odsuwał od niej twarzy.
- Wiesz co? - szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 4:31, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Ciało dziewczyny wyginało się od jego dotyku, a jej oddech stawał się coraz bardziej przyśpieszony. Jego dotyk miał coś w sobie- za każdym razem przechodziły ją dreszcze. Nawet zaczynała się trochę wstydzić, że drży, kiedy tylko jego ręce stykają się z jej ciałem. Ale to było silniejsze od niej. Upojona słodkimi pocałunkami spojrzała na niego z bezgraniczną ufnością
- O co chodzi?- spytała cicho, wciąż zaaferowana szarością jego oczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 4:36, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Chyba się od ciebie uzależniłem... - wyszeptał, a jego usta niespodziewanie zeszły na jej szyję. Zastygł w bezruchu, napawając sie jej zapachem i dotykiem jej skóry. Przymknął powieki. Serce biło spokojnie, równo. Czuł szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 4:48, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zachichotała lekko i pieszczotliwie przygryzła go w górną część ucha
- To musisz o mnie dbać, żebym zawsze chciała być przy Tobie- szepnęła cicho, zarzucając mu włosy na czoło i uśmiechając się wesoło- Ale świetnie Ci idzie- pocałowała go namiętnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 4:52, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate zachichotał znowu. Okrył ich drugim kocykiem, który ze sobą przytargali. Przytulił się do niej czule. Nadal mruczał, jak kocur z zadowolenia. Zdał sobie sprawę, że czuje na klatce piersiowej pewien element... jej... anatomii... Zaczęło mu się robić ciepło. Znowu spalił buraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 5:01, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, zadowolona z bliskości ukochanego przyłożyła głowę do jego klatki piersiowej i zmrużyła oczy. To był jeden z jej ulubionych momentów posiadania chłopaka. Całkowicie wtulona w silne ramiona czuła się bezpieczna. Nie zauważyła konsternacji Matiaszka. Zamiast tego skupiła się na miarowym tempie jego serca i szum drzew wokół nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 5:12, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Ale serce poczęło przyspieszać. Chłopak chwycił ją w ramiona jeszcze mocniej, przycisnął do siebie i pocałował gwałtownie, tak że aż zabrakło tchu. Jego ręce momentalnie wsunęły się pod jej odzienie, lądując na nagich łopatkach. Ogarnął go jakiś szał, nad którym nie mógł zapanować. Momentalnie znalazł się nad dziewczyną i poczynał sobie coraz śmielej. Zamroczyło go. Nie wiedział, co robi, dlaczego to robi i do czego to prowadzi. W odruchu bezwarunkowym w pierwszym momencie pozbawił ją medalionów, odrzucając je gdzieś w krzaki, daleko od nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 5:18, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny początkowo wciąż była zauroczona wszystkim, co ją otaczało. Ręce na jej łopatkach już tradycyjnie przyprawiły ją o dreszcze. Gdy ich pozycja gwałtownie się zmieniła się spojrzała na niego odrobinę zamroczona. Jednak w momencie, gdy chłopak rozszalał się do tego stopnia, że pozbawił ją jej najcenniejszych gadżetów zaprotestowała
- No co Ty- wzburzyła się lekko- Jak się zgubią, albo jakiś zwierz je wyniesie, to będę miała poważne kłopoty- spojrzała na niego ze zdziwieniem- Dlaczego tak?- leżała teraz pod nim, wpatrując się w jego oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 5:24, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
A w jego oczach było coś bardzo dziwnego. Były zamglone, nieprzytomne. Patrzył jak lunatyk na haju, albo inny zakochany psychopata. Odszepnął jaj rozgorączkowany.
- Oddam je za chwilę... Nie ma... Nie zgubią się na pewno... wiem, gdzie są.
Ich usta spotkały się znowu. Całował, jak szalony. Tak całował... Jak jeszcze nikt nigdy jej nie całował. Jego ręce sunęły, jak oszalałe po jej udach. Oszalał. Dobre słowo. Włosy niemal całkowicie zakryły mu twarz. Całkiem stracił panowanie nad sobą. Działał na tyle spontanicznie, że gdyby go ktoś potem spytał, jak to było, nie umiałby tego odtworzyć. Całkowity impuls, całkowity instynkt. Jako etyk i moralista z pewnością potępiłby sam siebie. Ale w sytuacji, jakiej znajdował się teraz nie myślał trzeźwo. W ogóle nie myślał. Działał. Jego kolejnym zamierzeniem było pozbawienie jej ubrania, do czego przystąpił bez zawahania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 5:30, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna leżała na kocyku czując, że narasta w niej poczucie paniki. Jak dotąd nie była nigdy w aż tak bliskiej sytuacji z kimkolwiek, a już na pewno żaden mężczyzna nie widział jej bez sukienki. Czując, że pieszczoty robią się lekko natarczywe, spróbowała zdjąć z siebie jego dłonie i odsunąć się w kierunku swoich amuletów. Rozglądając się wkoło w poszukiwaniu czegokolwiek, co mogłoby jej teraz pomóc czuła, że zaraz się popłacze. Gorączkowo trzymała rękoma sukienkę, za wszelką cenę nie dając mu dostać się pod fałdy koronki
- Mate!- krzyknęła błagalnym tonem- Na litość boską opanuj się!- jej głos coraz bardziej się łamał- Tak nie wolno!- patrzyła na niego tak, jak nigdy dotąd.
W jej oczach pojawił się... lęk?
- Proszę...- szepnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 5:33, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate momentalnie usiadł, wyprostowany, napięty jak struna. Każdy jego mięsień był jakby skurczony. Jego mina wyrażała swego rodzaju boleść, w każdym razie był potwornie skrzywiony. Zastygł w bezruchu. Panicznym bezruchu. Co sie stało? Co zrobił? Skrzywdził ją? Teraz on czuł narastającą panikę. Dlaczego ona jest tak przerażona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 5:37, 06 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna wciąż leżała bez ruchu, otulając się rękoma. Jej oczy przepełniała panika, oddech był bardzo przyśpieszony, sukienka tu i ówdzie podarta i rozsupłana a włosy roztarmoszone. Patrzyła się gdzieś w martwy punkt przed sobą, bynajmniej nie na chłopaka. Po policzku ściekła pojedyncza łza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |