Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 18:16, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna pisnęła i złapała za grzywę jeszcze mocniej, zapierając się również nogami, dzięki czemu wbiła obcasy w jego boki
- Ratunkuuuuuuuuu- krzyczała jak oszalała, przy okazji konikowi do uszu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:18, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft zarzucił porządnie łbem i prawie ze stanął dęba
Nagle jednak konie znów sie zatrzymały, jako że przed powozem pojawiła się biała mgiełka, która przeobraziła się w porwanego wczesniej przez zjawę białego konia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 18:23, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny z przerażeniem zdała sobie sprawę, że leci na ziemię, tuż pod koła powozu. Przyciągnęła głowę konia do swojej klatki piersiowej i nie spodziewanie udało jej się utrzymać
- Jej.... mam talent...- szepnęła gdy wszystko się zatrzymało. Wtedy jej oczom ukazał się biały koń, którego poprzednio stracili. Oznaczało to, że błękitna wiedźma ich obserwuje. Jak szalona zeskoczyła z konia i podbiegła do skrzynki w której znalazła siodło. Nie wyjaśniając nic nikomu założyła siodło na Drafta i pogoniła go lejcami i butami w boczki.
- Zastąpi wam go biały koń, spotkamy się niebawem!- zawołała na odchodnym i pojechała przed siebie
Liczyła na znalezienie owej wróżki i odkręcenie tego, co niedawno się stało. Gdy wjechała w ciemny las zaczęła się rozglądać wokół
- Halooo! Hop hop!! Pani wróżko! Jest tu pani?! Haaaaaaloooooooo!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:33, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft nie protestował, ajko że był kompletnie zaskoczony obrotem sytuacji. Bardzo chciał zakomunikować Bunny, żeby nie kopała go tak mocno, ale niestety, nie bardzo mial jak.
I to wędzidło... Błe.
Gdy dziewczyna wjechała głębiej w las, zjawa postanowiła się łaskawie objawić.
-Słucham, moja droga
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 18:33, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 18:38, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna uśmiechnęła się na widok zjawy, zeskoczyła z konia i ukłoniła się z gracją
- Chodzi o to, że... Ja.... ja kocham zwierzaczki i wogóle, ale to jest moja rodzina i ta przemiana napędziła nam wiele kłopotów.. Nie znaczy to, że nie jestem wdzięczna, że pani nas przepuściła i wogóle ale... ten tu na przykład jest nie skory do współpracy dopóki nie będzie sobą...- lekkie wskazanie na Drafta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:40, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Zjawa ściągnęła usta, ale po chwili rozmyśliłą się.
-No dobrze, jesteś uprzejma, niech ci bedzie... Ale odczaruję tylko jednego z nich... Wybieraj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 18:40, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 18:43, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wytrzeszczyła oczy i spojrzała na Drafta
- Wybacz panie Draft, ale dziadek jest potrzebny na balu, a woźnica i koń to prawie to samo... też można prowadzić- uśmiechnęła się lekko i odruchowo zasłoniła rękoma, w razie nadchodzącego ataku kopyt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:46, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft sposępniał. Tyle.
Nie był mściwy, kiedy nie chodziło o wampiry.
Kobieta uśmiechnął się i pstryknęła Draft w pysk.
-Będzie gadający koń- mruknęła -Niech ci będzie, dziewczynko. Krolock powinien już być sobą. Ale... jesli któryś z nich będzie sprawiał kłopoty... Moja domena to chaos, więc...
Zdjęła z szyi medalion (XD) w kształcie kameleona i wręczyła do dziewczynie
-...Wiec uzyj tego.
I zniknęła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 18:47, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 18:53, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna zamrugała i już miała coś powiedzieć, gdy zjawy nie było
- Medalion....- szepnęła zaaferowana i zaczęła przyglądać się w ten niecodzienny kształt- Panie Draft...- zaczęła nagle- Tak sobie myślałam czy nie obraziłby się pan kiedy.... no.... ja zawsze chciałam pojeździć na słoniu
W tym czasie w powozie Krolock nagle stał się sobą. Zleciał z hukiem na podłogę i zdał sobie sprawę, że jego nogi są jakoś niecodziennie wywinięte. Skutki wkładania ogona pod siebie. Z wielkim trudem odkręcił się i postawił w pozycji stojącej
- Nie synku, nie będziesz zmuszony grać pana- rzucił cynicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 18:55, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Ale byłeś taki słodki- nie mógł sie powstrzymac synek
Draft zrobił coś w stylu wytrzeszczu, stanął dęba i gwałtownie pokręcił łbem w lewo i prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 19:00, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock posłał mu zimne spojrzenie i wychylił się do Victora
- Czemu nie jedziemy?
Bunny parsknęła tylko śmiechem i poklepała go po pysku
- No już okey..... wracajmy....- i spróbowała wsiąść z nadzieją, że Draft jej nie zwali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 19:01, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft początkowo chciał ja zwalic, żeby okazać swoją dezaprobatę, kiedy oświadczył:
-Jak już koniecznie musisz...
O, mógł gadać. Miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 19:03, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny ostro zahamowała i spojrzała na pysk konia
- Raju.... ja po tym będę musiała się poddać jakiejś terapii- wytrzeszczyła oczy i wsiadła- To ten..... wracajmy do powozu... Niebiezpiecznie jest być samemu w lecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 19:06, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft bez słowa ruszył z powrotem do powozu. Chwile potem byli na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |