Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:25, 12 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wyszczerzył sie do Krolocka
-Na co mam szlaban, jeśli wolno spytać? I jak chcesz go dopilnować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:28, 12 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się perfidnie
- Nie muszę... Jak nie będziesz się go trzymał, odbiorę dziewczynie amulet i już zawsze będziesz bezużyteczną parą... To tak... żadnych randek, bali, wychodzenia z domu, nowych znajomości, nowych ciuchów i zwierzątek! I za żadne skarby świata nie wolno Ci stukać łańcuchami po nocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:30, 12 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbertowi zrzedła mina. Natychmiast jednak poweselał.
-A jak go dotkniesz jeśli wolno spytać?- zaciekawił się, stając przed nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:34, 12 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Grymas na twarzy Krolocka powiększył się
- Nie waż się ze mnie żartować, bo spotkają Cię straszne konsekwencje!
Zaraz potem poderwał się z kamienia i ruszył wściekły do zamku. Gdzie jest ja gówniara z amuletem? Już on im wszystkim pokaże!
<zamek>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:35, 12 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert z zaciekawieniem poleciał za Krolockiem, trzymając się jednak poza polem jego widzenia.
<Za Krolockiem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:39, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wkroczył na dziedziniec ruin, rozkoszując się powietrzem i aurą czasów dobrobytu. Wtedy jego oczom ukazała się zakapturzona postać. Nerwowo poluzował krawat i zmierzył ową osobę od stóp do głów
- My się znamy?- spytał bez wyrazu- To nie jest ziemia niczyja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:41, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Zakapturzony nieznajomy, który wiódł ręką po zarośnietych mchem murach spojrzał na Krolocka.
-Szukam dziewczyny- powiedział -Młodej i pięknej niczym kwiat lilii. Nieszczęsna usiłuje umknąć przede mną, ale jej zycie należy do mnie. Jesteś właścicielem tych ziem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 22:42, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:44, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał podejrzliwie
- Jedyną młodą i piękną dziewczyną w okolicy jest moja wnuczka, ale ona raczej nie sprzedała nikomu swojego życia.
Zmrużył oczy.
- Owszem. Wszystko wokół należy do mojego rodu. Breda von Krolock, z kim mam przyjemność?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:48, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nieznajomy ścisnął w dłoni poły peleryny, którą miał na sobie i odrzekł:
-Z przeklętym człowiekiem bez nazwiska i z cierniem w duszy, który poszukuje umiłowanej i zemsty. Krwawej zemsty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 22:48, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 23:02, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock ostentacyjnie ziewnął
- Tak tak... ja już wiem dość sporo o przeklętych istotach z połaci piekielnej ale do rzeczy. Nie stoi pan w ruinach mojej dawnej izby dla służby ażeby podziwiać kolumniady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 23:06, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Poszukuję- powiedział nieznajomy -Mój zmysł architekta podpowiada mi, że znajdę tu coś interesującego. Nikt nie zamieszka kolumn w takim miejscu, jeśli...
Nacisnął jedną z cegieł
-...jesli nie kryje się za tym coś więcej.
W kolumnie powstało przejście, prowadzące schodami w dół.
-Była tu- stwierdził cicho
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 23:06, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 23:11, 01 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zdziwił się. Wiedział, że jego zamek kryje wiele tajemnic, ale sam nie zdawał sobie sprawy z umiejscowienia przeróżnych wejść. Wzruszył ramionami i zajrzał do środka
- To aż nazbyt ciekawe... skad pan..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 11:02, 02 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Jak już mówiłem, jednym z moich licznych zajęć jest architerktura. Zgłębiłem wszystkie jej sekrety, jak sądzę.
Zamiótłwszy peleryną, nieznajomy zaczął schodzić po schodach.
Kiedy stoisz blisko niego Krolciu, wyraźnie czujesz zapach krwi- ten pan stanowczo jets smiertelnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 11:02, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 11:12, 02 Sty 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wciągnął do nozdrzy kuszący zapach i po woli ruszył za mężczyzną. Zabić go teraz w tych ruinach... Nikt by się nie zorientował, nikt nie znalazłby ciała...
Wizja ta była niezwykle kusząca. O tyle, że hrabia zupełnie zapomniał o tym, że nie wie co znajduje się wokół niego
- A więc jak to możliwe, że kobieta tu była, skoro nie otwierano tego przejścia zapewne od setek lat...?- spytał w końcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |