Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:02, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
A tak w ogóle to kiedy szłaś, grawitacja się nie odwróciła
Po drugiej stronie widzisz sporejk wielkości podziemny obszar, który wygląda na jakieś strasznie stare cmentarzysko. Wszędzie połamane nagrobki. Na niektórych płytach leżą porozrzucane ciała, w róznym stadium rozkładu. Brakuje im sporych części mięśni.
Nad dachem jedynek krypty znajduje się rodzaj pomostu, który jednak jest zbyt wysoko, by człowiek dał radę tam doskoczyć.
Herbert przechylił głowę na bok, błyskając ząbkami.
-Nie mam śmiałości...
Sebastian wisiał w powietrzu, z zaskoczeniem patrząc na idąca sobie normalnie po podłodze Ofelię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 21:03, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:05, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Synku, Ty?- spytał Krolock, głaszcząc Herberta bo blond kosmykach- No jak możesz? W kogo Ty się wdałeś, bo na pewno nie we mnie- uśmiech
Po czym spokojnie ruszył przed siebie
Ofelia zajrzała do środka. Zaniepokoiły ją ciała w RÓŻNYM stadium rozkładu
- Ile macie broni?!- zawołała szybko- Przyda nam się jej jak najwięcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:08, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Zęby!- odkrzyknął Herbert -W przypadku niektórych równierz pazury, jeśli się przemienią.
(Draft zgrzytnął zębami.)
-Poza tym szpada!- dodał, zerkając na swoje wyposażenie, zabrane jeszcze z zamku.
Sebastian nadal wisiał w powietrzu. W pewnym momencie zdał sobie sprawę, że ktoś idzie w jego stronę, uznał jednak ,że w razie czego zdąży odlecieć.
No w końcu był synek wampira nad wampirami, nie? XP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 21:09, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:12, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spokojnie doszedł do drzwiczek, podpierając się diamentową laską zabraną z domu.
- Czyżby nasza waleczna dama traciła nerwy?- spytał spokojnie i zastukał końcówką w drzwi
Ofelia odwróciła się do reszty
- Na co czekacie?! Idziemy! Falimirze, co z Tobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:15, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock, rąbnąłeś o sufit XP
Sebastian zachichotał w duchu.
Draft stał przez chwilę nieruchomo, po czym po chwili wahania odpowiedział:
-Przypominam, Ofelio, że nie jestem w stanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 21:16, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:19, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia wytrzeszczyła oczy
- Aleksander... daj mu linę- powiedziała ze zdziwieniem oglądając się wkoło i mocniej ściskając swój krzyżo-miecz
Krolock, który obecnie ze skrzywieniem masował sobie głowę spojrzał na niego i westchnął
- Czemu ona mówi na Ciebie Aleksander?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 21:21, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Lina zwista z dołu do góry, tuż obok Krolocka. Sebastian przysiadł na niej i w miarę możliwości wzruszył skrzydłami.
Herbert ostrożnie ruszył w stronę Krolocka. Jemu także świat uciekł spod nóg, po czym zobaczył gwiazdy.
-Dlaczego ona przelazła?- zapytał niemrawo
Draft tymczasem stał w miejscu, myśląc gorączkowo.
-Ofelio!- zawołał po raz kolejny -Mogłabyś mi pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 21:21, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 21:29, 11 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Kobieta wzruszyła ramionami
- Wygląda na to, że musicie się wciągnąć na linie
Krolock, jakby gotowy na niespodziewaną zmianę grawitacji złapał za linę i westchnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 13:19, 12 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Żadnej niespodziewanej zmiany grawitacji nie było. Herbert stal za krolockiem, patrząc na jego wzdychanie.
-Wspinasz się?- zapytał z lekkim zniecierpliwieniem
Sebastian przeleciał na drugą stronę i w końcu zmienił się w cżłowieka. Skrzywił się z niesmakiem, przykładając sobie chustkę do nosa.
-Obrzydliwe- powiedział -Skąd to się tu wzięło?
Draft stwierdził, że chyba nie otrzyma pomocy. Poszedł w slady Herberta i wyrżnął o sufit. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności zleciał prosto na Krolocka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 21:07, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 13:37, 13 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia spojrzała na Sebastiana jak na robaka
- TOBIE przeszkadza zapach rozkładających się zwłok?- spytała ponuro- Czyżbyś się sam ostatnio nie wąchał?- krzywy uśmiech- Falimirze... co jest?-spytała po chwili, zmieniając ton wypowiedzi- Nieswojo się zachowujesz
Krolock posłał synowi ostrzegawcze spojrzenie i wspiął się na linę, aż w końcu stał po drugiej stronie. Gdy skończył przetarł dłonie i spojrzał na kobietę
- Jak to możliwe, że Tobie się udało?- spytał w końcu i podszedł do drzwiczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 15:18, 13 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Sebastian zerknął chłodno na Ofelię.
-Pragnę zauważyć, że ja się nie rozkładam- powiedział -Poza tym bardziej brzydzi mnie fakt, że te ciała są poszarpane.
Draft odchrząknął znacząco.
-Nie przeszło mi od wczoraj- powiedział chłodno -Ciężko jest zachowywać isę normalnie, gdy się nic nie widzi.
Herbert wspiął się za Krolockiem, po czym spadł na podłogę przy drzwiczkach. Draft zrobił to samo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 15:18, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:06, 13 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia z matczynym wyrazem twarzy podeszła do Drafta i pogłaskała go po głowie, po czym pochyliła się nad nim i zajrzała mu w oczy
- Świetnie.. ślepy łowca.. -rzuciła krótko i podała mu do ręki kawałek swojej sukienki- Trzymaj się lepiej mnie
Krolock otworzył drzwiczki i od razu zakrył sobie twarz peleryną. Od tego zapachu robiło mu się słabo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:15, 13 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Dzięki- powiedział Draft, czując się nieco pewniej -Gdzie jesteśmy?
Sebastian wszedł na teren cmentarzyska i ukucnął przy jednym z ciał.
-Coś ich zeżarło- oświadczył po chwili -Prawdopodobnie nasz wilkolak.
Herbertowi zrobiło się niedobrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 22:16, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:44, 13 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia ochoczo rozejrzała się wkoło
- Świetnie się składa, bo właśnie na niego poluję, choć...- spojrzała na Falimira- Odkąd poznałam te stworzenia bliżej nie wydają mi się całkowicie mięsożerne
Krolock stanął w drzwiach, oświetlając drogę pochodnią
- Szukajcie przejścia- rzucił charyzmatycznie- Zabezpieczam tylny korytarz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Nie 23:44, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |