 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 11:12, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor leżał na ziemi z zamkniętymi oczami.
Chwilę potem, jak pojawił się Herbert, było po wszystkim. Serce teraz już półwampira powoli zwalniało, aż w końcu umilkło. Chłopak ostrożnie uchylił powieki. Źrenice skurczyły się gwałtownie, gdy wpadło do nich ostre światło dnia.
-Cco... jest...? - wykrztusił zdenerwowany.
Język dotknął zębów. Dwoje z nich były ostre i wydłużone. Jak kiedyś, gdy przez krótki czas był wampirem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:15, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-No!- mruknął Herbert, oglądając swoje paznokcie -No to najpierw kilka formalności: nie wolno ci próbować mnie krzywdzić, bla bla bla... Teraz wstawaj i współpracuj, jak będziesz grzeczny i posłuszny to cię uwolnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 11:21, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor wcale nie miał ochoty wstawać. Zdecydowanie bardziej wolał zapaść się pod ziemię. Albo coś w tym rodzaju.
Chwilę potem już stał i wpatrywał się w Herberta.
-Nie... nie rozumiem... - powiedział niepewnie.
Nagle zobaczył w myślach dwie twarze. Raoul. Draft.
Zamarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:24, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbeert przewrócił oczami.
-A co tu jest do rozumienia?- spytał -Ty pomożesz mi odzyskać Raoula, ja cię uwolnię. Proste i logiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 11:27, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor pokiwał głową. Plusem tego wszystkiego jest, przynajmniej taką miał nadzieję, ż e wampir nie będzie go używał do tego, do czego był mu potrzebny Raoul.
-O... okej - powiedział, rozglądając się wokół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:42, 05 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Dobra...- mruknął z zamyśleniu Herbert -Jak wymyślę jakiś konkretniejszy plan to możemy zacząć. A póki co...
Zerknął na Francuza. Raoul to on nie był, ale hmmm...
-Pocałuj mnie w usta- wyszczerzył się -Mocno i namiętnie. Tak, żebym miał przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 17:12, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nadzieje Victora diabli wzięli.
-Uważam, że to jest beznadziejny pomy... - końcówkę zdania stłumiło zetknięcie się ust Francuza z wargami Herberta.
"Cholera, cholera, cholera!" pomyślał, buzując się w środku. "Czy mógłby nikt na to nie patrzeć?!"
Po jakiejś sekundzie, która wydawała mu się wiecznością, odskoczył i przejechał dłonią po twarzy.
-Mógłbyś jakoś szybko wymyślić ten plan? Nie podoba mi się to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 17:20, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie prowokuj mnie- odparł zadowolony Herbert -Im bardziej mi się ktoś opiera, tym większą mam na niego ochotę. Plan...- wampir zamyślił się -Plan... Bardzo dobrze.
Herbert wyjłą z kieszeni fiolkę, którą zwinął z domu Travora, wylał zawartość na trawę, po czym nadgryzł sobie nadgarstek i wypełnił naczynko swoją krwią, po czym zakorkował je i podał Victorowi.
-Spróbuj go tym napoić, albo zranić- powiedział -Ta próba ma się odbyć w najbliższym dogodnym momencie. To rozkaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 18:14, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Gópek podrapał się w głowę
- Hłopaki siem całójom! To jakieś te... dynama!- i zaczął się głośno śmiać- Dynama! Dynama!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 18:18, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Ty sie nie śmiej- poważnie powiedział Drab -My też siem cauowaliśmy. W naszej wjosce.
Nastąpiła pauza na myślenie.
-Ej, Gópek... Gdzie siem podziaua nasza wjoska tak wogle?
Tymczasem Herbert dodał po nsmyśle:
-Sam zresztą też spróbuję go dorwać... Co dwie głowy to nie jedna.
I ruszył na poszukiwania Raoula.
<świątynia, gliniany gmach>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 18:23, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 19:02, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Gópek podrapał się w głowę i spojrzała na brata
- Ale my to co innego... Myśmy wszak bratami, a oni nje. To som same dynama!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:12, 06 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor skrzywił się i schował fiolkę do kieszeni. Wziął swoją szablę, wytarł ją o trawę i mruknął:
-Rzeczywiście nie mam nic ciekawszego do roboty, niż polować na eks-półwampira.
Jednym uchem usłyszał rozmowę braci. Parsknął gorzkim śmiechem i udał się
<za Herbertem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 20:31, 09 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock przyciągnął Drafta pod piramidę i uśmiechnął się
- Wbiegniesz mi teraz na górę i na dół. Bez przerwy, po 10 razy. Musisz zadbać o kondycję, bo będziesz mi potrzebny- uśmiechnął się tajemniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:08, 09 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft chwycił się za głowę i wstał. Ciągnięcie za łosy mimo wszystko nie jest najprzyjemniejszą rzeczą, chociaż bez porównania lepszą niż wyrywanie oczu...
Wstał, łypnął na Krolocka i spytał ponuro, nim wbiegł na stopnie:
-Po cholerę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:21, 09 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Bo mam taki kaprys- powiedział Krolock, przysiadając na dolnym schodku- No już... Nie mamy całej nocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |