Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 16:52, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Po chwili z wnętrza piramidy wydobył się dźwięk łamanego drewna. Mężczyźni wrócili do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 16:53, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks ostrożnie wstał i uruchamiajac swoją umiejętność skradania się, poszedł za nimi, starając się pozostać niezauważonym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 16:53, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:19, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
W środku było niezwykle ciemno. Korytarz oświetlony był co jakiś czas pochodniami, jednak ich słabe światło nie dawało się kompletnie przyjrzeć. Nagle korytarz skończył się, odkrywając gigantyczną komnatę. Wszystko zdawało się być czyste i zadbane. Środek piramidy zupełnie różnił się od wrażenia, jakie sprawiała na zewnątrz. W środku komnaty roiło się od ubranych na czarno ludzi, którzy próbowali zmontować jakąś dziwną, drewnianą maszynerię.
- Te karuben?- usłyszałeś nagle zza pleców, czując na nich sztylet
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 17:20, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:24, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks znieruchomiał.
-Jaki znowu karuben?- powiedział cicho -Nie rozumiem.
W napięciu czekał na reakcję, wciąż ściskając w kieszeni swój własny sztylet.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 17:24, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:27, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
- OTI!!!- zawołał mężczyzna. Po chwili oczy wszystkich na sali zwróciły się w Twoją stronę. Dopiero teraz zauważasz, że większość obecnych ubrudzona jest krwią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:29, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Ale zło- szepnął Feliks
Nagle chłopak wykręcił się, odskoczył, wyszarpnął swój sztylet i popędził z powrotem na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 17:30, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:37, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakby to było dla Ciebie wielkim zaskoczeniem, kilku mężczyzn pobiegło za Tobą na zewnątrz. Masz do wyboru uciekać w dół lub podjąć nierówną walkę (taa jak bym nie znała Feliksa i nie wiedziała, co zrobi XD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:40, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliksowi przeszło przez myśl, żeby faktycznie zostać i rozegrać nierówną walkę.
Ale potem przypomniał sobie, że ma przy sobie tylko coś, co można by łatwo pomylić z nożem kuchennym.
Po krótkim namyśle popędził w dół.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 17:40, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:06, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Mężczyźni mieli za Tobą pobiec, jednak ktoś najwyraźniej przykazał im zostać. Tak przynajmniej zrozumiałeś z dialogu w obcym języku.
Poślizgnąłeś się. Lądujesz na ziemi z poważnie uszkodzoną nogą. I na co Ci było bieganie po ledwo trzymających się kupy kamieniach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:09, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
-A na co mi była nierówna walka sztyletem?- uprzejmie odparował Feliks i zastanowił się
Sytuacja była bardzo bohaterska. Niestety, noga zaczeła go cholernie boleć.
Nie mogąc wpaść na lepszy pomysł, zaczął się odczołgiwać w krzaki, oglądając się za siebie.
-Ała- syknął
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:10, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:25, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Na "ała" nikt nie odpowiedział. Po chwili jednak zauważasz dziewczynkę, której uprzednio pomogłeś. Oparta o sporej wielkości konar, służący jej teraz za laskę podeszła do Ciebie i ze smutkiem przyjrzała się Twojej ranie.
Wskazała ręką na szczyt
- Aha! Aha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:30, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Tak- mruknął Feliks -Aha.
Oklapł na ziemię, zorientowawaszy się że już nikt go nie ściga.
-Ale ja jestem głupi- mruknął -Głupi, głupi, głupi. Trzeba był wziąć ze sobą bat, jak Indiana. Zamiast zlecieć ze schodów, zaczepiłbym nim o gałąź.
Postawił ciężaj ciała na zdrowej nodze i chwiejnie podniósł się, opierając się o drzewo.
-I gdzie teraz?- westchnął, ruszajac przed siebie tak, by ciągle mieć pod ręką jakiś pień.
(miszcz, wrzuć mnie gdzieś, ja się nie znam w tutejszym terenie)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:30, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:32, 20 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Głupi...- powtórzyła dziewczynka- Głupi, głupi, głupi!!!- jej twarz wykrzywiła się w uśmiechu. Chyba wyjątkowo podobały się jej te nowe słówka- Aha, głupi!- zawołała po chwili, już całkowicie się rozpromieniając- Feliks- złapała go za rękę i pociągnęła za sobą do
<światyni>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 23:26, 25 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
W miarę zbliżania się do piramidy czujecie narastające gorąco. Robi się coraz bardziej sucho i parno, z trudem się oddycha. Z czubka piramidy unosi się ciemny dym, który zakrył całe niebo, a okolica ubrudzona jest białym pyłem, najprawdopodobniej popiołem. Czuć spaleniznę
Blondynka postanowiła jednak przykleić się do ramienia chłopaka
- C... Co się dzieje?- spytała czując, że trzęsie się pod nią ziemia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |