Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:00, 22 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliksowi przebiegło przez myśl, że ta dziewczyna jest najgłupszą blondynką, jaką zdarzyło mu się spotkać.
Ale bez bluzki wyglądała tak ten, XP
Chłopak błyskawicznie chwycił ja za rękę i dość mocno odciągnął od rzeki.
'-Pozwól, że wyjaśnię ci to łopatologicznie- powiedział spokojnie -Jeśli ty wypić ta woda, ty umrzeć. Kapowac?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:01, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:03, 22 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny skrzywiła się i spojrzała na Feliksa spode łba
- Jesteś wredny!- wyrwała swoją rękę i odepchnęła go od siebie- Może nie wszyscy znają się na odróżnianiu mokrej wody od... mokrej wody!
Poirytowana odwróciła się od niego plecami
- Jak Ci nie pasuje to idź sobie sam.. Ja od początku wolałam świeży sok owocowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 10:39, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks uśmiechnął się pod nosem i połozył dłonie na odkrytych ramionach Bunny, po czym szepnął jej do ucha:
-No i to był bardzo dobry pomysł. Wolisz mango czy marakuję?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 10:39, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 15:09, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka poczuła, jak przechodzi ją tajemniczy dreszcz, gdy tylko dłonie chłopaka dotknęły jej delikatnej skóry.
- Mango- powiedziała, starając się zabrzmieć obojętnie- A najlepiej to jakiegoś granata albo coś... A co polecasz?- odwróciła się- Ja mam ochotę na coś słodkiego- uśmiechnęła się kusicielsko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 15:19, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks zdjął ręce z jej ramion i z miną mówiącą "a teraz uważaj, maleńka" wziął do ręki swój sztylet.
Spojrzał do góry, rozejrzał się szybko, wypatrzył kiść owoców.
Wymierzył, przymknął jedno oko, ugiął kolano i rzucił.
Ostrze przecięło powietrze ze świstem, by wbić się prosto w gałązkę mango, które razem z nożem spadło na dół, wprost do ręki chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 15:19, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 17:32, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka podskoczyła do góry i zaczęła klaskać
-Brawo, brawo! Jakiś Ty niesamowity, w tych swoich sztuczkach! I do tego prosto do ręki, niebywałe! - spojrzała się na niego z podziwem- Chyba jesteś lepszy od własnego ojca, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 19:21, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks zaśmiał się, przekroił owoc na pół i podał Bunny.
-Bez przesady- powiedział skromnie -Prawie wszystko co umiem, zawdzięczam jemu. To, że ostatnio nie ma zbytnio szansy się wykazać...
Umilkł na chwilę, patrząc na dziewczynę nieodgadnionym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 19:21, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 21:07, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny uśmiechnęła się pociesznie i skosztowała słodkiego owocu
- Pyszne...- powiedziała, rozkoszując się egzotycznym smakiem. Zmrużyła oczy i wzięła głębszy oddech- Można rzec, że jest na emeryturze- uśmiechnęła się nieznacznie- Chociaż... powinien nabrać dodatkowej zręczności i siły, ale nie zaobserwowałam...- zawahała się. Właściwie, to nigdy nie widziała von Drafta w jakiejkolwiek akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 21:10, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Ciekawe czemu- powiedział Feliks leciutko drwiązym tonem -Obawiam się, że wampir który go poczęstował swoją krwią nie jest zbyt przychylnie nastawiony do jego profesji. Chyba ze ma wrogów wśród innych wampirów...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 21:12, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 21:14, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny posłała mu karcące spojrzenie
- Wampir akceptujący łowców wampirów? To tak, jakbym ja zadawała się z mordercami albo gwałcicielami. Wszystkimi tymi, których ofiarą mogę paść każdego dnia...- spojrzała w stronę rzeki- Ja tam się im nie dziwię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 21:25, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Toteż właśnie o tym mówię- uśmiechnął się pod nosem Feliks, uważnie obserwując Bunny -Dlatego nie sądzę, by miał okazję się wykazać... Ten wampir jest pewnie dość konserwatywny...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 21:25, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 21:37, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny posłała pełne podejrzeń spojrzenie, w kierunku chłopaka
- Jak każdy wampir- powiedziała spokojnie, głosem wręcz eksperta- Wierzysz mi lub nie, ale poznałam ich już kilkanaście w swojej karierze... I wszyscy byli raczej konserwatywni. No, może poza....- nie skończyła. Hasło "tata" byłoby nie do przyjęcia w danym momencie
Coś jej przyszło do głowy. A może, jakby oni się wszyscy poznali i polubili...Podeszła do Feliksa
- Jak właściwie wygląda zawód pogromcy?- spytała po chwili- Skąd wiadomo, kogo eksterminować a kogo nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 21:42, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
Feliks podrzucił do góry swój kawałek owoca, złapał go i ugryzł.
-To zależy- odparł -Są różne szkoły. Ja najpierw czekam na dowód, że wampir faktycznie jest groźny dla otoczenia. Inni, jak na przykład mój ojciec, uważają że nie ma czegoś takiego jak niegroźny nieumarły. Owszem, mówi, wampir może wciąż być sobą, nie stracić poczucia moralności i tak dalej, ale na dłuższą metę nie uda mu się opanować głodu krwi i takich tam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 21:42, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 21:46, 23 Kwi 2009
|
|
Wiadomość |
|
- A kto o tym decyduje?- nie schodziła z tropu- Kto ma prawo oceniać, kogo można pozostawić przy życiu a kogo nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |