RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii



Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Dżungla Rzeka
Obecny czas to Sob 22:42, 07 Cze 2025

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 14:56, 28 Cze 2009

Wiadomość
Poza nową falą bólu, żołądek Drafta zalała mieszanka stopniowo rodzącej się wściekłości, rozgoryczenia i bezgranicznej nienawiści.
Przez jego ciało przechodziły dreszcze. Chciał coś powiedzieć, ale nie był w stanie poprawnie wypowiedzieć słów. Srebro piekło go do żywego i z każdą chwilą wzmagało cierpienie. kałuża krwi w której leżał coraz bardziej się powiększała, a on sam nie miał już siły, by utrzymać górną część ciała w poziomie.
Nagle stwierdził, że jego ramiona dotykają już wody. Z maksymalnym wysiłkiem dźwignął się do góry, wytrzeszczając oczy i chwytając powietrze ustami.
Jego tęczówki znów rzybrąły kolor szkarłatu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:02, 28 Cze 2009

Wiadomość
Krolock z zainteresowaniem przyglądał się tej walce z samym sobą
- Głodny?- spytał spokojnie, nie zaprzestając zabawy w przyprawianie sługi o coraz to nowe fale bólu- Wciąż masz ochotę ze mną walczyć, czy zdecydowałeś się w końcu zostać potulnym pieskiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:15, 28 Cze 2009

Wiadomość
Draft spojrzał z rozpaczą i nienawiścią na Krolocka.
Czuł, że nie jesli chociazby następne kilka dni ma tak wyglądać, to albo oszaleje z bólu, albo się podda.
Dużo zniósł. Naprawdę dużo. Ale to trwało przecież niecały miesiąc. A jeśli nie uda mu się jakimś cudem zabić swojego kata, czekają go całe lata, jesli nie dziesięciolecia udręki.
Więc co gorsze? Ześwirować, ale zachować honor? Poddać się, ale stracić wszystko na czym mu zalezało, wyrzec się własnych ideałów i prawa do nazywania siebie człowiekiem?
Nagle stracił resztki sił w ciele i zanurzył głowę w wodzie.
Nie ma innego wyjścia. Tylko te dwa.
Albo liczyć na cud.
Zebrał w sobie resztkę sił, uniósł głowę, zakrztusił się mieszaniną własnej krwi i wody, po czym poruszył bezgłośnie ustami. Skrzywił się. Wydobądź z siebie głos, odpowiedz cokolwiek...
-U... Uolnij Feliksa, a zostanę...
Urwał na chwilę, jakby się nad czymś zastanawiał.
-A zostanę... Potulnym... Pieskiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:35, 28 Cze 2009

Wiadomość
Krolock uśmiechnął się pod nosem i przydeptał klatkę piersiową swojego sługi
- Ty śmiesz jeszcze stawiać żądania?- spytał srogo- Czy nie zauważyłeś, psie, że jesteś na straconej pozycji?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:38, 28 Cze 2009

Wiadomość
-Za...
Draft zacisnął zblade już jak papier dłonie na pręcie, z całych sił podciągając się na nim do góry.
-Zauważyłem!... A-ale nie poddam się... Dopóki... N-nie dasz mi gwarancji, że m-mój syn będzie... Wolny...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 15:43, 28 Cze 2009

Wiadomość
Krolock skrzywił się lekko. Miał tupet. Nie ma co. Zdecydowanie do ustępliwych to ten Drafcio nie należał.
Nie czekając na nic, z całej siły szarpnął za pręt, wyciągając go z łowcy, ale również pozbawiając go stabilnej rzeczy do utrzymania swojego ciała w pionie
- Jeszcze zobaczymy...- rzucił pod nosem- Jesteś nudny... Skoro nie umiesz ustąpić to idę pobawić się z Twoim synem... Na pewno ma piękny głos, gdy krzyczy...- i powolnym krokiem ruszył w stronę dżungli


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 15:50, 28 Cze 2009

Wiadomość
Draft wpadł do wody, ale zdołał się jakoś wyczołgać do połowy na brzeg, gdzie pozwolił ciału opaść na trawę i już się nie poruszył.
Wykrwawił się tak mocno, że nie miał siły nawet unieść głowy.
-Już us... Ustąpiłem... Nie rób... Tego...- wyszeptał, łapiąc płytkie oddechy -Zrobię co... Zechcesz, tylko... Nie rób... Tego...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 16:04, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 16:20, 28 Cze 2009

Wiadomość
Było to niczym poezja dla uszu Krolocka. Bez ceregieli ściągnął z drzewa sporej wielkości węża i cisnął nim w Drafta
- Ogarnij się, to że jesteś śmieciem nie oznacza, że musisz wyglądać jak takowy!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 16:21, 28 Cze 2009

Wiadomość
Najpierw usłyszał podzwanianie uprzęży. Potem melodię, która była jakby znajoma.
Oba odgłosy zbliżały się.
Owa kobieta, która nie tak dawno przypłynęła na tutejszą plażę, o mało nie wylądowała na Drafcie, gdyż z zachwytem obracała głową na wszystkie strony, tylko nie przed siebie. W ostatniej chwili zatrzymała się przed leżącym w połowie w wodzie i zakrwawionym półwampirem. Krolocka nie dostrzegła.
-O. Mój. Boże! - wyrwało się jej z nagle zaciśniętego gardła.
Gdy z nikąd jak jej się wydawało nadleciał wąż, wrzasnęła krótko i piskliwie. Odskoczyła.
Chwyciła jakiś patyk leżący na ziemi i strząsnęła nim gada, po czym ostrożnie podeszła do Drafta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Nie 16:24, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:30, 28 Cze 2009

Wiadomość
Draft z trudem obrócił głowę w kierunku kobiety. Obraz mu się rozmazywał, nie mógł więc stwierdzić na kogo patrzy.
W milczeniu czekał na to, co będzie dalej. Nie miał nawet siły, żebny myśleć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 16:37, 28 Cze 2009

Wiadomość
Gdy Draft obrócił w jej stronę głowę, kobieta zdębiała.
-Fa... Falimir...? - wyszeptała ze zgrozą. - Nie... niemożliwe... Cholera jasna!
Nagle się odblokowała. Opanowując panikę, przypominając sobie wiele sytuacji podobnych do tej, wyciągnęła z jednej z juk kawałek materiału, po czym uklęknęła i przycisnęła ją do dziury w plecach Drafta. Musiała zatamować dalszy upływ krwi.
-Już... To ja, Amelia - powiedziała cicho. - Pamiętasz mnie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Nie 16:37, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 16:43, 28 Cze 2009

Wiadomość
Draft odruchowo wzdrygnął się pod dotykiem kobiety. Już zdązył się przyzwyczaić, że jesli ktoś do niego podchodzi, to nie żeby go pogłaskać.
-Amelia?...- powtórzył cicho i z lekkim niedowierzaniem -Ta... Amelia?... Co ty tu...
Skrzywił się. Pić. Musiał się napić krwi. I to nie byle jakiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 17:06, 28 Cze 2009

Wiadomość
-Ta, ta. Nie ruszaj się. Co ci się sta... Albo lepiej nic nie mów. Matko boska, walczyłeś z tygrysem szablozębnym? Wyglądasz jak trzy ćwierci do śmierci.
Amelia pokręciła głową. Falimir. Ten Falimir. Niesamowite. Był taki podobny do swojego ojca, z którym w młodości wyprawiali różne... figraszki... Mimowolnie się zarumieniła.
-Pomijając to, że świat jest mały, skoro wpadłam na ciebie w miejscu, gdzie miałam ochotę odpocząć od tych wszystkich ludzi, mieniących się łowcami, to co tam u ciebie słychać? - wyglądało na to, że Amelia już dawno zapomniała o swojej radzie i nawijała dalej. - Jak się ma mój Pysio-Feliksio? Jejciu, jak ja go dłuuugo nie widziałam. Na pewno wyrósł na przystojnego młodzieńca. A ty dopadłeś w końcu tego... - zniżyła głos do konspiracyjnego szeptu - jak mu tam? Von Krolocka?
Zamilkła, żeby obadać ranę. Krew nadal siąpiła.
-Paskudnie to wygląda - stwierdziła poważnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Nie 17:07, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 21:49, 28 Cze 2009

Wiadomość
Krolock odruchowo cofnął się za palmę i zniknął z pola widzenia. A to kto? Więcej wariatów mu było trzeba? Zobaczymy, czy Drafcio rzeczywiście zamierza być takim potulnym pieskiem, czy od razu wszystko wygada
Zmrużył oczy.
Dopiero co pozbył się zagrożenia, ze strony łowcy, a tu przybyła kolejna łowczyni


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 21:54, 28 Cze 2009

Wiadomość
Draft uniósł zmęczony wzrok na Krolcoka. Zagryzł dolną wargę.
Jeśli teraz powie Amelii o wampirze, ten może sobie odbić na Feliksie. Jeśli jej nie powie, ona sama może być w niebezpieczeństwie.
I pytanie podstawowe; czy powiedzieć jej czym obecnie jest...
-Może... Później porozmawiamy o... Feliksie i najnowszych... Plotkach...
Spróbował wyczołgać się z wody, ale poruszył tylko drżącymi rękami.
Byle krew mu teraz nie pomoże.
Poczuł jak żołądek mu się ściska, ale musiał isę napić krwi Krolocka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Odpowiedz do tematu Strona 9 z 12
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny

Forum RPG Taniec Wampirów Strona GłównaDżunglaRzeka
Obecny czas to Sob 22:42, 07 Cze 2025
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin