| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 20:48, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul przeklął w duchu na pojawienie się Jeanne. Robiło się coraz trudniej. Do tego jej zapach, taki wyrazisty... Cholera!
- Witaj, siostrzyczko- powiedział spokojnie, odsuwając ją od siebie- Filipie proszę...- zmrużył oczy- Jestem zmęczony.. Muszę już iść- to mówiąc spojrzał na niego wyczekująco- Jestem dorosłym człowiekiem i wiem, co dla mnie najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:52, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Jeanne uniosła brwi. Tak za nim tęskniła, a on tuż po spotkaniu oznajmia, że się znowu wynosi. No doprawdy!
-A gdzie się wybierasz? - spytała podejrzliwie.
Niespodziewanie zagilgotała Raoula pod żebrami i znowu się zaśmiała.
-Ciociu, Filipie, przecież nie pozwolicie mu tak o sobie pójść.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 20:54, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 20:52, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Filip patrzył na Raoula takim wzrokiem, jakby usiłował wydrzeć jego myśli samym spojrzeniem.
-Już dwa razy zniknąłeś bez wieści- powiedział powaznie -Właściwie nawet trzy, jeśli wliczyc tą cała aferę z duchem opery. Nie pozwolę ci tak po prostu odejść po raz kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:53, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 20:57, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul walczył ze sobą. Zmuszony był powiedzieć najgorszą rzecz, jaka przyszła mu teraz do głowy.
- To mnie wydziedzicz- powiedział oschłym tonem, wpatrując się gdzieś w pustkę- Nie mam ochoty przesiadywać kolejnej nocy w domu rodzinnym. Zamierzam wyjść i to właśnie zrobię. Nie interesują mnie pogaduchy, interesy ani to jak cioteczce minęła podróż. Idę do pubu- wyrecytował lodowato, bez krztyny emocji.
Czuł, że jeszcze chwila, a oczy zrobią mu się szkliste. Nie chciał się z nimi tak żegnać. Nie tak!
- Nie zamierzam wracać więcej do tego dworu- powiedział tylko i odepchnął Filipa, opuszczając pokój
<jak mnie zatrzymasz to korytarz, a jak nie to wychodzę na ulice>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 21:01, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
To rzeczywiście był cios prosto w serce. Filip po prostu zaniemówił.
Jakby nawet nie zauważył, że Raoul wyszedł z pomieszczenia.
Dopiero po dłuższej chwili spojrzał pustym wzrokiem w kierunku korytarza i zacisnąwszy nagle pięści gwałtownie wyszedł z salonu <gdzieś>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 21:01, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:04, 03 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Ciotka zastygła jak skamieniała. Nie wydała z siebie najmniejszego dźwięku. A po chwili rozległ się łomot i kobieta znalazła się na podłodze.
Nie żyła.
Zawał serca.
Jeanne drżały wargi. Wybuchnęła rozdzierającym szlochem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 21:04, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
