 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:13, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Feliks zachichotał i również się wyprostował.
-Zawsze wiedziałem, że jestem boski- wyszczerzył się po raz enty swoim słynnym wyszczerzem numer siedem -Przeprowadzam bezdotykową reanimację. Musze to opatentować, zrobię furorę.
Herbert uparcie brnął dalej.
-Doktor nie doktor, krowa nie krowa, jak wygląda jak Legolas, to Bunny nie, absolutnie nie.
Spojrzał zaspanym wzrokiem na Krolocka.
-To wiesz co, ojciec?- powiedział -Zróbmy tak. Jej się go wybije z głowy, a ja go sobie wezmę. Co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:13, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 23:15, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate przeraził sie nie na żarty
- Tak, to ja nie chcę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 23:17, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Do Diany dotarło, że tematem rozmowy jest ten Węgier, co to się za Bunny uganiał. Wyprostowała się, usiadła jak damie przystało i spojrzała na Krolocka.
-Za twoją wnuczką szaleje. I z tego, co rzuciło mi się w oczy, ona za nim też. - Westchnęła. - Ech, to młodzieńcze zauroczenie. Ulotne jak i chwila...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:18, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny prychnęła
- Jesteś niemiły. Najpierw mnie przyprawiasz o zawał serca, potem mnie straszysz a następnie zachwycasz się nad swoją fajnością- ziewnęła. Nie dane jej było wyspać się na kocyku na polance
Krolock spojrzał na Matiego i buchnął śmiechem
- Nikt tu nawet nie wspomniał o seksie przedmałżeńskim, a zresztą co za różnica- zlustrował go dokładnie- Doktor, nie doktor ale mój pierworodny Cię chyba lubi- uśmiech- Wnuczka poczeka.. Młodsza jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 23:20, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate wytrzeszczył oczy.
- Ale jak to?! SODOMIŚCI! Ja nie chcę! To sie nie godzi! - gotów był wyskoczyć. Ale wrócił. - Już wolę, żeby sam książę mnie zabił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:21, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
-O, no.- Herbert uśmiechnął się radośnie i ziewnął -I wszyscy będą zadowoleni. Widzicie jak łatwo mozna rozwiązywać konflikty?
Usiadł, oparł głowę na dłoniach i przypatrzył się Matiemu.
-Masz dwie opcje- powiedział -Albo się zgodzić, albo wiać. Bo mój tatuś, prawda, prędzej cię zje na sniadanie, niż pozwoli być z Bunny.
Zerknąl na tatę.
-To co? Mogę go sobie wziąć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:21, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 23:24, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
-A najbardziej zadowolona będzie Bunny, kiedy się dowie, że jej własny ojciec zachachmęcił jej chłopaka - wtrąciła się ze śmiechem Diana. - Bierz ile chcesz, nigdy nie patrz na innych, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:24, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zaśmiał się, po czym spojrzał na Dianę
- To ON jest w jej guście?- spojrzał na chłopaka- Ciekawe z której...- przechylił głowę- Masz jakiekolwiek zdolności albo dokonania, pastuchu krów?
Przeniósł wzrok na Herberta
- Tobie też się to nie godzi, mój drogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:27, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert przewrócił oczami.
-Ja nie chcę brać z nim ślubu, tylko go sobie wziąć- mruknął -Tyle, Wielekie mi mecyje. Z gorszymi się bawiłem.
-Lajf is brutal- odrzekł Feliks, opierając się wygodnie o powóz, zakładając ręce za głowę i przymykając oczy -A ja jestem seksi oraz kul. Tak to już jest na tym swiecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:29, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:41, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny jęknęła tylko.
- Nie mam siły- powiedziała nagle- Muszę się zdrzemnąć, po zawale serca odpoczynek jest wskazany- i przystąpiła do złażenia z ławeczki woźnicy
Krolock spojrzał na Herberta
- Będziesz brał w spadku to, czego Twoje rodzone dziecię nie dokończyło? To już dzika perwersja, nawet jak na Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Nie 23:44, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:47, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
-E tam- mruknął Herbert -To nie kwestia spadku. Robię co chcę i tyle.
Ziewnął.
-Nie to nie, znajdę sobie księcia i jeszcze z rodu Habsburgów, o!
Pauza.
Nagle do oczu Herberta napłynęły łzy.
-Albo... Jakiegoś... Wicehrabiego.
Feliks otworzył jedno oko i zaczął obserwować Bunny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:47, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 23:53, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolockowi poczuło się jakoś dziwnie, gdy Herbert wspomniał o Raoulu
- Synu mój...- zaczął spokojnie- To, że jeden ślepy szczur odrzucił Twe starania nie oznacza, że powinieneś się załamywać- położył mu dłoń na ramieniu- Na świecie jest mnóstwo przystojnych dam i dżentelmenów... Jeszcze trafisz na miłość swojego życia
Bunny tym czasem odkryła, że poruszanie się po drabince w butach na obcasach nie jest wcale proste. Do tej pory Mate dosłownie ją wnosił i znosił, więc nie próbowała wspinać się o własnych siłach. Jeden nieudolny ruch, obcas zaplątany w długą sukienkę, noga się ześlizguje, spadek, lot, pisk
- O mamusiuuuuuuuuuuuuu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 23:56, 07 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Feliks błyskawicznie złapał ją za rękę i złagodził upadek na ziemie.
-Ostrożnie- powiedział spokojnie -Bo na serio będę musiał przeprowadzac reanimację.
Herbert spojrzał wielkimi, zrozpaczonymi oczętami na Krolocka.
-Ale ty nie rozumiesz!- chlipnął -On jest taki jeden jedyny! Nikt mi go nie zastąpi! Nie mogę bez niego zyć i zrozumiałem to dopiero, gy go straciłem, wiesz?
Po czym wybuchnął płaczem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:57, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:01, 08 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zawisła w powietrzu a jej stopy wylądowały na ziemi. Zanim zdążyła się zorientować co się dzieje stała już normalnie, wpatrując się w Feliksa.
- Łał...- szepnęła, z wciąż wytrzeszczonymi oczyma- To było...- lekki uśmiech- Szybkie
Wypuściła jego rękę i zarumieniła się
- Dzięki...- poprawiła sukienkę i rozejrzała się wkoło. Nastrój senności jakoś opadł jej przez nagły lot. Tak czy owak zmierzała do powozu
Krolock spojrzał na syna z uczuciem
- No dobrze... Weź go sobie na pocieszenie- powiedział, klepiąc syna po plecach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 0:05, 08 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate się rozpłakał. Szukał sztyletu. Chciał go sobie wpakować w piersi jak najszybciej. Takiego czegoś nie zniesie.
- Dokonania? Jestem młody, jeszcze wszystko przede mną! Nie możecie tak marnować mi życia! Jestem filozofem, a do tego mam zdolności manualne, że faktycznie bym prze4lazł po tym powozie. Jestem dobry, delikatrny i czuły. Idealny dla Bunny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |