RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii



Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Sala balowa .
Obecny czas to Sob 13:30, 07 Cze 2025

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:02, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Na chwilę się spiął ale potem rozluźnił się. Herbert zaczynał mu się podobać. BARDZO NIEBEZPIECZNIE podobać... Poczuł, że się rumieni.
Nie! Wampiry się nie rumienią... ROHBERICKOWIE się nie rumienią. starał się uspokoić rozgrzane policzki.
-Eeee... Herbercie...- szepnął kładąc policzek na dłoni wampira.- Jak myślisz... Twój ojciec pozwoliłby mi tu zostać...?- spytał. Nie miał ochoty wracać do zamku gdzie wszyscy nie akceptowali jego... ekhm... 'inności'.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 21:05, 09 Wrz 2007

Wiadomość
-Jasne!- pisnął z zachwytem Herbert, gapiąc sie w oczy drugiego wampira -Widać że jesteś arystokrata, wykroczeń żadnych nie popełniłeś...
Radosny, coraz szerszy uśmiech
-Umiesz tańczyć?
XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:06, 09 Wrz 2007

Wiadomość
-To przecież jest w obowiązku każdego z arystokratów.- uśmiechnął się szeroko i szczerze.- Oczywiście, że tak.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 21:10, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Herbert podskoczył radośnie
-To pokaż co potrafisz!- zawołał radośnie, chwytając Luciusa jak do walca
Znów wpatrzył sie cielęcym wzrokiem w te wielkie oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:11, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Zaczyna prowadzić Herberta jak do walca. nikt nie grał muzyki, aczkolwiek Lucius doskonale pamiętał kroki... A w jego głowie rozbrzmiewał cały utwór.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 21:27, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Herbert wirował z Luciusem w radosnej euforii. Gdy skończyli, oderwał sie od wampira i wziósł oczy ku niebu, wzdychając ze szczęścia
-Dzięki ci- wyszeptał pod nosem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:29, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Lucus stwierdził że jak tylko znajdzie chwilę będzie musiał pomyśleć... I to ostro pomyśleć...
-Jeżeli mam tu zostać na dłużej...- powiedział zalotnym tonem.- To może pokazałbyś mi zamek...?- zaproponował. Byleby tylko spędzić więcej czasu z Herbertem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 21:33, 09 Wrz 2007

Wiadomość
-Pewnie!- pisnął Herbert -Ale może troszke póxniej... Trochę się zmęczyłem...
Serce waliło mu jak młotem. Musiał trochę ochłonąć.
-Wybacz, proszę- słodki uśmiech
<KRYPTA>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:37, 09 Wrz 2007

Wiadomość
-Wybaczam...- wyszeptał za Herbertem z uśmiechem. Chyba właśnie się zakochał... Ale czy wampiry potrafią kochać...? Podszedł do okna i oparł się o parapet. Spojrzał na księżyc i gwiazdy po czym uśmiechnął szczęśliwie. Już nie chciał wracać do domu. Tu znalazł szczęśćie...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Nie 21:59, 09 Wrz 2007

Wiadomość
Abigail weszła do sali. Od razu zauwazyła, że jest tam ktoś, kogo nie znała... Mężczyzna... Stał odwrócony do niej tyłem, patrzył w niebo. Budził w niej jakiś... niepokój.
-K... Książe wie, że p...pan tu jest?- wyjąkała. Odwrócił się.
-Nie wie, za to jego syn- tak.- odparł Lucius cicho i zimno.
-M... Może ja m... mu powiem... że p... pan przybył...- Abigail cofnęła się o krok. Bała się tego mężczyzny. Bała się wampira... Dziwne.
-Nie trzeba. Dowie się w swoim czasie...- chłód w głosie nowopoznanego paraliżował dziewczynę. Zdawało się to bawić mężczyznę.- Ale ale... Chyba zapomnieliśmy o manierach... Lucius Rohberick.- wampir ukłonił się zamaszyście.
-A... Abigail von Draft...- wyjąkała cicho blednąc. Bała się. Naprawdę się bała.
-Córka tego von Drafta? Pogromcy wampirów, który wymordował pół mojego rodu!?- w oczach Luciusa przez chwilę zalśniła wściekłość i furia, jednakże zaraz została zastąpiona przez to samo zimne opanowanie które tak paraliżowało Abigail.
-T... Tak... Ale obecnie mój ojciec jest p... półwampirem.- wyjaśniła.
-Interesujące... Nie wiesz może, gdzie jest biblioteka?- spytał Rohberick. Dziewczyna szybko wyjaśniła mu drogę do tegoż pomieszczenia. Lucius wyszedł szybkim krokiem.
<BIBLIOTEKA>

Abigail została zaś w Sali Balowej nie wiedząc, co z sobą zrobić. Choć wydawało jej się to dziwne... zaczynała się o ojca niepokoić... Od początku nocy go nie widziała... W jej duszy pojawiło się... Zmartwienie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Pon 15:34, 10 Wrz 2007

Wiadomość
Wyszła. Musiała poszukać ojca. Koniecznie. Czuła, że dzieje się z nim coś niedobrego...
<BIBLIOTEKA>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 16:40, 11 Wrz 2007

Wiadomość
Krolock wszedł do sali balowej i rozejrzał się wkoło. Ne było śladów obecności Bunny. Westchnął i postanowił szukać dalej
<SYPIALNIA>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Abigail
Córka marnotrawna



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spomiędzy otchłani a blasku
Śro 22:02, 12 Wrz 2007

Wiadomość
Wszedł, podszedł do okna i zapatrzył się w nocne niebo. Zamyślił się z lekkim, rozmarzonym uśmiechem na twarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Abigail

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 22:38, 15 Wrz 2007

Wiadomość
Krolock wszedł do sali balowej i rozejrzał się wokół. Jakie dekoracje najlepiej pasowałyby na przyszły bal? I co dalej zrobić z tym przeklętym Draftem?
Westchnął tylko i zaczął robić pomiary


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 14:28, 16 Wrz 2007

Wiadomość
Bunny, zestresowana i rozdrażniona wbiegła do sali balowej. Płakała i krzyczała z bezsilnej złości. Amulet świecił na czarno. Wpadła z zamiarem zdemolowania czegoś, albo wykrzyczenia się w samotności. Zamiast tego oczom jej ukazł się von Krolock, spokojnie poruszający się po sali z miarką, jakby nic się przed chwilą nie stało! Spojrzał na nią ze zdziwieniem po czym rzucił
- Cóż to? Spodobała Ci się zabawa i przyszłaś prosić o więcej?
Blondynka nie wytrzymała. Zacisnęła pięści i wrzasnęła na całe gardło
- PAN TEGO ZAMKU NIE MOŻE BYĆ TAKI! MUSISZ SIĘ ZMIENIĆ!!
Amulet rozbłysł na całą salę, niczym ogromny wybuch. Nie dało się tego już zatrzymać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Odpowiedz do tematu Strona 12 z 19
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny

Forum RPG Taniec Wampirów Strona GłównaSala balowa.
Obecny czas to Sob 13:30, 07 Cze 2025
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin