Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:28, 14 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft dotarł jakoś do lochów, podszedł chwiejnie do kajdan, odszukał wzrokiem srebrny klucz i przykuł się jedną ręką do ściany, a kluczyk wyrzucił poza swój zasięg.
-Jeśli już mam oszaleć...- wysapał -To nie będziesz miał tej jednej satysfakcji... I nie będziesz patrzył jak zabijam niewinnych ludzi.
Zasmiał się w duchu.
O ile dałbym radę w takim stanie.
Nagle zgiął się wpół, zawisnąwszy częściowo na łańcuchu.
Pić... Pić.. PIĆ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:04, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wszedł do celi, z której zapach krwi i potu unosił się na największą skalę. Od razu rzucił mu się w oczy widok jego sługi, wiszącego na łańcuchu
- Co Ty kombinujesz, zgnilizno?- zapytał widząc na ziemi srebrny klucz- Kajdany? I to ma Cię tak trzymać aż do śmierci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:08, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft nawet nie podniósł wzroku. Zbytnio był zajęty bólem, rozrywającym mu trzewia.
Przyszedł. Musiał przyjść?!...
-Nic nie... Kombinuję- wychrypiał
Nagle rzucił się, trochę mimochodem, jakby nagle chciał się pozbyć łańcucha, który sam na siebie załozył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:15, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock przypatrywał się temu bez wyrazu, a nawet z jakimś takim znudzeniem...
- Skończyłeś?- spytał z niezadowoleniem- I gdzie ja Ci teraz znajdę kogoś, kto rozkuje srebrne kajdany? Żebyś mi wnuczkę rozszarpał na starcie? Kretyn z Ciebie von Draft!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:17, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft mimo wstrząsających nim dreszczy uśmiechnął się słabo, ale tryumfalnie.
-A my...Ślisz że o co niby mi chodziło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:25, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nie wyglądał na najszczęśliwszego
- Podstawię Ci Raoula. Eryk będzie zachwycony z krzywdy, jaką mu niewątpliwie wyrządzisz.... Nie ciesz się Draft, bo ze mną nie wygrasz. Ale tutaj akurat idealnie się wygłodzisz- uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:30, 15 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Wszędzie bym się IDEALNIE wygłodził, pomyślał z wściekłością.
Już czuł się dziwnie.
Nagle zamrugał i powiódł dzikim wzrokiem po celi.
Pićpićpićpićpić...
Zaczął szarpać się mocniej.
Po co się tu w ogóle przykuł? Nie pamiętał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 0:01, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock przyglądał się temu z pewnym zakłopotaniem. Wszystko pięknie, ale dziwna wycieczka jakoś popsuła mu nastrój. Plus te kajdany... No tragedia!
- A gnij sobie w ciemnościach- rzucił w końcu- Ja mam ciekawsze rzeczy na głowie
<krypta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:35, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Diana spacerowała sobie po zamku, aż w końcu trafiła do celi numer 4. Tak właściwie to przywiódł ją tu zapach krwi roznoszący się po korytarzach. A tutaj tkwiło jego źródło.
-Falimirek! - zawołała ucieszona, przyglądając się łowcy szarpiącemu się na łańcuchu. - Ojejku, biedaku ty mój. Twój pan znowu się tobą zabawiał? Wyglądasz jakbyś długo już nie pociągnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 19:39, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft nie zareagował od razu. Słowa Diany dotarły do niego dopiero po dłuższej chwili.
Gdy głos wampirzycy przebił się do jego niknącej swiadomości, uniósł głowę i spojrzał na nią dziwnym wzrokiem.
-Dobrze by... Było... Żebym długo już nie... Pociągnął- odparł, wykrzywiając mięśnie twarzy w bolesnym uśmiechu -masz mnie dość, pra...Wda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:52, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Jaa? No wiesz, jakże bym śmiała (...rzucać ci wyzwanie itp )
Diana dotknęła palcami ust i przyjrzała się Draftowi.
-Jak dla mnie, to Krolock nie będzie zachwycony kiedy odejdziesz z tego świata. Straci swojego wiernego sługę i pieska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 19:56, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
O dziwo, Draft nie wyglądał na zdenerwowanego tymi słowami. Osunął się tylko na kolana i cięzko dysząc, powiedział:
-To znajdzie sobie... Lepszego... Wiem, że masz mnie... Dos... Dosyć. Wiec po prostu mnie... Zabij, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:03, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Och, nawet nie wiesz jak pragnie tego me serce - powiedziała teatralnie Diana. - Ale muszę cię zmartwić: nie uczynię tego. Całkiem przyjemne jest patrzenie na ciebie w takim stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:08, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Wiedziałem, pomyślał rozpaczliwie Draft.
-Czy... Czy to nie kusząca wizja?- ciągnął zachrypnietym głosem -Już nie... nie musiałabyś mnie znosić... Koniec... Powiesz Kro- lockowi, że... Zdołałem sam sie... Zabić...
Zbyt długo już nie...
W tym momencie urwał, szarpnął sie mocniej i wydał z siebie wrzask.
Nie mogę, nie mogę, ja już nie mogę! DAJCIE MI SIĘ NAPIĆ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |