Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 22:15, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Diana wparadowała do kuchni i prawie natychmiast odskoczyła, czując wyjątkowo niefajną obecność świętych symboli w pomieszczeniu.
-Weźźźźźcie tooo - syknęła, chowając się za Krolockiem i jego peleryną.
Zerknęła ostrożnie znad ramienia Bredy. Zmarszczyła z niezadowoleniem brwi.
-Od kiedy to krzyże walają się po zamku, że dzieci je znajdują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:18, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał na Raoula, wciąż usiłując przeniknąć przez ścianę.
-A tobie co?- spytał -Bunny, kochanie, a nie wolisz czegoś bardziej dziewczęcego? Delfinka na rzemyku? Serduszka? Na różowej kokardeczce? Krzyzyki są niemodne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:38, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał spode łba na Dianę
- Jeśli dorosła dziewczyna może stać się tu z dnia na dzień gówniarzem, to obecność krzyży mnie ani trochę nie dziwi. Usuńże to, albo ja sam...!
Blondyneczka patrzyła na was z dziwnym błyskiem w oczach. Posiadanie czegoś zabronionego kręciło ją o wiele bardziej niż kucyki pony
- Nie- odpowiedziała krótko
Raoul siedział na posadzce, z przerażeniem wpatrując się w ścianę
- Czegoś brakuje.. gdz... gdz... gdzie jest moja... moja...- złapał się za głowę- Coś się zbliża... COŚ...
W tym momencie okolice okna wypełnił czarny dym, w którym pojawił się dziwny osobnik, z kufrem w ręku. Odkaszlnął parokrotnie i rozejrzał się wkoło
- Oh na litość... cóż to za rudera?- spytał krytycznie- Mi nie przystoi taka okolica!
Herbert zauważa jego obcisłe, lateksowe spodnie i lekko brokatową koszulę. Do tego połyskujące w ciemności, srebrne paznokcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:42, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert już otworzył usta żeby jęknąć, zbesztać Raoula albo ponowić prośbę, kiedy pojawił się Jakubert.
Zamarł, gapiąc się na jego cudowny, obcisły, przeobrzydliwie kiczowaty, arcysexowny strój.
O mój Boże kochany.
O wszyscy święci.
O najgłębsze czeluści piekieł.
Serce mu zadygotało.
Zrobiło mu się gorąco.
Miał ochotę na trójkącik *__*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:46, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakubert tymczasem kontynuował swój monolog
- Kto to słyszał, żeby mnie w ten sposób traktować! Pozwę Belzebuba! Kto to słyszał, żeby na słowo "urlop" moja moc umieszczała mnie w stęchłym pomieszczeniu!- przyłożył do ust chusteczkę z czarnej koronki. Dopiero teraz zauważył, że nie jest sam- A wy to kto?- spytał nagle- Obsługa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:50, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert stanął pod swoją ścianą jak najseksowniej się dało, oparł dłoń na biodrze i spojrzał zniewalająco seksownym wzrokiem na Jakuberta.
-Obsługa właśnie siedzi na posadzce- powiedział, przeciągając sylaby -Szefostwo stoi.
Z dobrze skrywanym niepokojem zerknął na siebie. Czy był ubrany wystarczająco oczojebnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:58, 24 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakubert spojrzał krytycznym wzrokiem na Raoula
- Primadonna to on nie jest..- powiedział z niezadowoleniem- Śmiem twierdzić, że nie sprosta moim wymaganiom..- jego wzrok przeniósł się na Herberta- Chłodno tu macie... i chyba nie pasuje do miejscowej mody- cisnął kufrem w stronę półwampira- Zrób coś tym, portierze, chcę już bliżej zapoznać się z moim- kątem oka spojrzał na Herberta- łóżkiem...- zniewalający uśmiech
Raoul podniósł wzrok i spojrzał na przybysza
- Ja... ja... ja Cię już kiedyś widziałem...- szepnął
Jakubert przyłożył sobie palec do ust
- Ciiiiiiiicho, kochaniutki- i puścił mu oczko- Więc gdzie moja sypialnia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 10:12, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert odwzajemnił rozkoszny uśmiech, podszedł tyłem do drzwi, trzymając się jak najdalej od Bunny, po czym stanąwszy na korytarzu oparł się seksownie o ścianę i wskazał drogę do sypialni.
-Tędy, mój...- zerknął na Bunny -...gościu.
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 11:34, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 10:49, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Diana gapiła się ze zdumieniem na Jakuberta. Tylko nie to! Prawie jak Herbert, parę razy gorszy. Skrzywiła się na myśl, co też oni mogą zacząć wyrabiać. Ohyda.
A te paznokcie to już w ogóle szczyt.
-Bunny, kochanie... - powiedziała po chwili, gdy tajemniczy gość udał się za Herbertem. - Odłóż ten krzyżyk, ciocia cię prosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 13:14, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jakubert z niezadowoleniem złapał za swój kufer i przeklinając pod nosem tutejszą obsługę ruszył
<za Herbertem>
Bunny obracała krzyżyk w palcach i ze zdziwieniem obserwowała dziadka i ciotkę
- Ale co wam przeszkadza?- spytała po chwili- Szafirek.. ładny jest...
Von Krolock położył Dianie ręce na ramionach i ścisnął dość mocno
- Jeszcze chwila i rozszarpie własną dziedziczkę. W głowie mi się od tego miesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 13:27, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie będę cię powstrzymywać - powiedziała cicho Diana, usiłując odgiąć mocno zaciśnięte palce Krolocka.
Zerknęła na Bunny, ale w tym samym momencie odwróciła głowę, mrużąc powieki.
-Ehm, taak, bardzo ładny, ale widzisz... Dziadek i ja jesteśmy... żydami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:19, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Mała Bunny spojrzała na ciocię lekko znudzonym wzrokiem i zrobiła smutną minkę.
Raoul tymczasem wbił wzrok w Dianę i Krolocka. Tego drugiego wciąż się bał i nie chciał przebywać z nim w jednym pomieszczeniu
- Ra... ratunku...- powiedziały jego wargi, bez wydawania z siebie żadnego dźwięku
Blondynka spojrzała na Raoula
- Wujku... co jest? Też jesteś żydem?
Krolock tym czasem czuł, że dłużej nie wytrzyma. Ktoś musiał zabrać to paskudztwo
- DRAFT!!!!!!!!- wrzasnął na cały zamek
Raoul spojrzał na nią blado, po czym bez słowa doczołgał się do dziewczyny i objął ją mocno. Zapach z jej szyi kusił go ogromnie. Taki słodki, delikatny...
Nie czekając na nic ani na nikogo wbił kły w szyjkę przestraszonej dziewczynki
Bunny zaczęła krzyczeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:23, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
W tym momencie do kuchni wszedł Draft, starając się nei znaleźć wzrokiem Krolocka.
Zamiast tego, jego wzrok padł nagle na Raoula, który wysysał krew.
Z Bunny.
Bez namysłu przyskoczył do chłopaka, szarpnął go za ramiona i odrzucił pod ścianę, patrząc na niego ze zdumieniem.
Zapach krwi rozszedł sie po pomieszczeniu, ale łowca nie był już głodny.
-Co ty najlepszego wyprawiasz?- spyknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 15:24, 25 Sie 2009
|
|
Wiadomość |
|
Diana skrzywiła się, gdy Krolock wrzasnął jej do ucha. Taak, nie ma jak stary, dobry Drafcio.
-Bun... - zaczęła, zastanawiając się co dalej. Ale już nie musiała. Wypuściła ze świstem powietrze.
Zatkało ją doszczętnie.
A gdy i do niej dotarł zapach krwi, zacisnęła zęby.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 15:29, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |