Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:11, 10 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wzruszył ramionami i zamknął wieko.
- Lubię jak oni krzyczą....- powiedział cicho, z dziwnym wydźwiękiem fantazji w głosie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:24, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert obudził się z jakimś niemiłym przeczuciem. Niechętnie podniósł się z trumny i wgapił się tępo w ścianę.
Chwila! Facet! Ty i wyrzuty sumienia? Nigdy!!
-Będę okrutny i samolubny!- oświadczył w przestrzeń -Jak cholera będę okrutny!
Zerknął w stronę sarkofagu tatusia.
-Albo nie jak cholera. Trochę bedę.
Nie poczuł się jednak jakoś specjalnie lepiej.
Po chwili nicnierobienia westchnął i udał się na zewnątrz, skąd dochodził znajomy głos jednej z nielicznych w miarę normalnych psychicznie osób w tym zamku.
<martwy ogród>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:48, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock obudził się z uśmieszkiem na twarzy. Spało mu się rozkosznie, a do tego był tak rozluźniony, po wczorajszej nocy, że czuł się, jakby mógł przenosić góry. Usiadł niedbale w sarkofagu i zaczął oglądać swoje paznokcie, przyglądając się krytycznie starym sygnetom
- Brakuje mi czegoś nowego, w moim wizerunku..- rzucił pod nosem i sięgnął po pilniczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:48, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock szczotkował właśnie swoje hebanowe włosy, gdy do krypty wparowała Bunny, z niezbyt zachęcającą miną
- O... witam wnusię- rzucił wesoło, jako iż dobry humor towarzyszył mu przez cały czas
- Ty łotrze!!!- wypaliła dziewczyna i zrzuciła wieko sarkofagu na ziemię, powodując huk na cały zamek- Co Ty sobie wyobrażasz!
Lekko zbity z tropu hrabia obserwował reakcję blondynki, ze zdziwieniem
- Jak możesz być tak okrutny! Czy Ty nie masz serca?! Musisz niszczyć wszystko co piękne?! Nie możesz znieść, że coś nie należy do Ciebie?!
Krolock, który wyraźnie skrzywił się syknął tylko
- Jakim prawem wchodzisz do mojej sypialni i wykrzykujesz takie...
- Jesteś potworem! Brutalną karykaturą człowieka, której ktoś zapomniał dorysować jakiekolwiek uczucia! Krzywdzisz innych i czerpiesz z tego satysfakcję!
- Nie.... przerywaj.... mi.......- w głosie Krolocka dało się słyszeć początki utraty panowania nad sobą
- Dlaczego ranisz ludzi, którzy Ci nigdy nic złego nie zrobili?! Jak potrafisz się po tym wszystkim uśmiechnąć?! Czy mógłbyś sam sobie spojrzeć w oczy?! Jesteś najgorszą kanalią, jaką mi przyszło w życiu oglądać!
Hrabia nie wytrzymał. Coś w nim wystrzeliło i nie dało się tego zatrzymać. Zamachnął się tylko, a dziewczyna leżała już na ziemi, pod ścianą, a z jej głowy ciekła krew, najwyraźniej spowodowana bardzo silnym uderzeniem w znajdujący się za nią mur. Zapach krwi tylko pogorszył sytuację
- Jak śmiesz przebywać w moim domu, korzystać z mojej łaski i tego, że przyzwalam Ci żyć? Nie zasługujesz na lepsze traktowanie niż Ci tandetni słudzy z piekła rodem! Stawać przeciw własnej rodzinie?! I to ma być krew z mojej krwi?! Wrogów się morduje, wiesz o tym, szczeniaku?!
Bunny złapała się za tył głowy. Piekło. Czuła, że świat wokół niej się obraca. Nie potrafiła jednak się pohamować. Czerpała satysfakcję z tego, że w ogóle stawia opór
- Co to za rodzina, jak jeden dla drugiego wilkiem?- spytała tylko
- Nie będę tego dłużej akceptował- rzucił surowo Krolock, po czym cisnął w jej stronę kamiennym wiekiem od sarkofagu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 21:53, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert, który szedł tuż za Bunny przysłuchiwał się temu dialogowi w lekko otwartymi ustami. Stopniowo jednak zaczął stwierdzać, że sytuacja zaczyna się robić niebezpieczna. Drgnął, kiedy Krolock uderzył Bunny, kiedy natomiast rzucił w nią wiekiem od sarkofagu, postanowił raz w zyciu zrobić coś dobrego i błyskawicznie skoczył, stając przed dziewczyną.
Wieko gruchnęło w niego i upadło, odrzucając go pod ścianę. Herbert jeknął.
-Ała- syknął, trzymając się za ramię -Tato, co cie napadło? Za łatwo pozwalasz się wyprowadzić w równowagi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:34, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zamarła na chwilę, po czym spojrzała z niedowierzaniem na Herberta. Nie na codzień spotyka się przejawy ludzkich odruchów z jego strony. Ba, w jej dotychczasowym okresie pobytu na zamku, to Krolock zdawał się być normalniejszy i bardziej po jej stronie.
Złapała Herberta od tyłu za ramiona i otuliła go lekko
- Wszystko w porządku?- spytała z troską w głosie- To mogło Cię zgnieść..- po chwili jej wzrok przeniósł się na Krolocka- A mnie rozplaskać na ścianie
Breda ani nie drgnął
- Jak śmiesz stawać przeciw mnie!?
Po chwili spojrzał na syna. Już miał go skarcić, gdy uświadomił sobie, że jego wybuch o mało co nie doprowadził do nie odwracalnej tragedii i gdyby nie ingerencja Herberta, już nie byłoby spadkobiercy rodu
- To, na co ja sobie pozwalam, to nie Twoja sprawa, synu- rzucił chłodno- Ważne jest to, na co Ty sobie pozwalasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:37, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zerknął na Bunny.
-Dzięki, zaraz będzie- powiedział, po czym spojrzał na Krolocka.
-A na co ja sobie pozwalam?- zapytał z lekkim zdziwieniem -Zrobiłem ostatnio coś nie tak? (XP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:43, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny oddychała lekko i wciąż z przerażeniem łapała się za tył głowy, sprawiając wrażenie bliskiej wymiotów, na widok własnej krwi. Nie spuszczała jednak wzroku z rozwścieczonego hrabiego
Krolock tymczasem spojrzał na syna spode łba.
- Nie umiesz dopilnować własnych spraw ani zadbać o bezpieczeństwo swojej rodziny. Nie doszłoby do tego wszystkiego, gdyby nie Ty! Przywykłem już do świadomości, że w sprawach dorosłych jesteś całkowicie bezużyteczny, więc zamiast mieszać się tam, gdzie nie powinieneś, tak jak robisz to teraz po prostu skup się na tym, co robisz najlepiej, czyli wybieraniu kształtu pędzelka do powiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:45, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zmarszczył brwi.
-Czy to co trzymasz w dłoni to nie mój pilniczek?- spytał kąśliwie -Nie zwalaj wszystkiego na mnie, zwłaszcza że właściwie nawet nie masz czego na mnie zwalać. i nie doszłoby do czego wszystkiego gdyby nie ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:51, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się i z miejsca cisnął pilniczkiem wprost w Herberta. Wiedział jednak, że nie załatwi to sprawy, dlatego też spojrzał na syna, analizując z jego wyrazu twarzy emocje, jakie nim targały
- Nie... nie jesteś jeszcze gotowy- powiedział w zamyśleniu- Nie powinienem Ci pozwolić posiadać sługę, kiedy nie potrafisz zapanować nad sobą samym, a co dopiero na ludźmi pod Tobą. Szanować Cię będą tylko wtedy, kiedy się będą Ciebie bać, zapamiętaj to Herbercie!
Bunny skrzywiła się. Nie podobało się jej to, co mówił hrabia
- Strach a szacunek to dwie różne sprawy. Każdy głupi potrafi straszyć, ale na szacunek trzeba sobie zasłużyć!- wypaliła, aby po chwili ugryźć się w język. Coś jej mówiło, że nie powinna zabierać już głosu
Krolock posłał jej przeszywające spojrzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:58, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zlapał pilniczek i się obraził.
-Ty masz swoje metody, ja mam swoje- oznajmił -Wszystkie półwampiry nie musza być urabiane wedlug twojej recepty. Zresztą nie widzę, zeby była specjalnie skuteczna, bo Draft mi posłusznego ze strachu niewolnika raczej nie przypomina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:04, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock, który poczuł, że jego duma została urażona, podniósł do góry CAŁY sarkofag Herberta i trzasnął nim w syna i wnuczkę.
Przeklinając coś pod nosem na temat wyrodnej rodziny, obrócił się na pięcie i odszedł do
<biblioteki>
Na widok lecącej w ich stronę, kamiennej trumny Bunny pisnęła tylko i skuliła się, modląc się o mało bolesny cios. Tył głowy wciąż piekł niesamowicie, a głosy w jej głowie aż wrzeszczały na temat ucieczki. Ratunku jednak nie było...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Śro 23:06, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 23:20, 18 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Diana stanęła w wejściu do krypty i zamarła. Pomieszczenie wyglądało jakby szalał w nim huragan. Pod ścianą skulili się Bunny i Herbert, a w ich stronę, wydawało jej się, że w zwolnionym tempie, leciał jeden z sarkofagów.
Wampirzyca nie ruszała się z miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 17:38, 19 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert podziękuje wampirzycy w stosownym czasie XP
Herbert i jego wampirzy refleks ostatkiem sił chwycili Bunny i odskoczyli w bok.
-Ty furiacie!- wrzasnął jeszcze w strone odchodzacego Krolocka -Chcesz nas zabić?! Powinien się leczyć!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |