| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 16:54, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny kiwnęła głową i rozejrzała się wkoło
- Po pierwsze, czy nie masz tu żadnych zwierząt?- spytała poważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 17:01, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nie powiedział Domir -Nigdy nie lubiłem futrzaków. Ale szczury moga sie kręcić nocą po całym zamku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 17:01, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 17:11, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny rozejrzała się wkoło. Westchnęła coś i podeszła do kominka.
- To Cię zaboli bardziej niż mnie...-powiedziała ponuro i bez słowa wbiła mu gruby kawałek drewna na kły. Zanim się żdążył zorientować wyciagnęła srebrne kajdanki, które służyły jej kiedyś do pochwycenia Sebastiana i przykuła go do łóżka.
- Będzie Ci ciężko.. Bardzo ciężko..- powiedziała spokojnie- Ale to jedyny sposób. Będę czasem Cię odwiedzać- powiedziała z przyjaznym uśmiechem, podeszła do Domira i pocałowała go w policzek- Trzymaj się...
<wychodzi i zamyka drzwi swoim kluczykiem, sypialnia pań v.K>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 18:53, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir akurat w tym momencie już chciał zaprotestować, zastanawiajac sie czy nie ma innego wyjścia, ale było już za późno. Nie bardzo jeszcze wiedząc co o tym myśleć, szarpnął rękami. Tak jak myślał, trzymały bardzo solidnie. Wreszcie z głuchym westchnieniem, stłumionym przez drewno rozluźnił się i bezwładnie opadł na materac. Czuł się wyjątkowo źle, gdy pomyślał że pozwala młodej kobiecie na coś takiego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 18:54, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 22:01, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny podeszła do pokoju i przekręciła swój kluczyk w drzwiach po czym ostrożnie weszła do środka, zamykając za sobą drzwi
- Minęła już doba..- zaczęła niepewnie- Jak się czujesz..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 22:04, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir, z oczywistych raczej powodów tylko jęknął, zamiast odpowiedzieć. Uniósł powieki. Jego oczy były wsciekle czerwone i jakieś dziwne, gdy patrzył na Bunny. Poderwał się na tyle, na ile pozwalał mu krótki łańcuch kajdanek, po czym gwałtownie opadł z powrotem na materac, dysząc i wpatrując się w dziewczynę wrzokiem, mówiącym "Tylko jeden łyczek..."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:05, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 22:09, 19 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka westchnęła i podeszła z powrotem do drzwi
- Ciekawe ile będzie działać ta furia...- powiedziała niewyraźnie- I jak ja Cię po tym wszystkim uwolnię, nie stając się konserwą turystyczną...- nacisnęła na klamkę- Trzymaj się. Jeszcze trochę
<wychodzi i zamyka za sobą drzwi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:50, 20 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny weszła do pokoju i niepewnie spojrzała na wampira
- Będziesz miał test wytrzymałości...- rzuciła niepewnie- Twój ojciec domaga się naszej obecności na sali balowej... Pamiętaj, jeśli chcesz być wolny, to nie wolno Ci jeść i kiedyś obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz..- powiedziała cicho i wyjęła mu drewno z ust
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:53, 20 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir otworzył szerzej usta, żeby rozruszać szczękę i spojrzał na Bunny jakoś dziko, lekko wspirając się na łokciach. Po chwili jednak zacisnął powieki, a gdy je otworył miał spokojniejsze spojrzenie.
-To dopiero początek...- powiedział -Jeszcze mogę nad sobą panować, więc nie zadziała... Co znowu wymyślił mój ojciec?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 18:53, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 19:23, 20 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny wzruszyła ramionami i odczepiła chłopaka od łóżka, trzymając jego dłonie w kajdankach, ukrytych pod długimi rękawami
- Nie mam pojęcia, ale trzeba sprawdzić..
i wyprowadziła go z pokoju
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 22:36, 20 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir wprowadził Bunny, zaryglował drzwi i odwrócił się do niej z zamyśleniem.
-A skąd własciwie Krolock może wiedzieć, że to właśnie TY zabiłaś Herberta?- zauważył -Zwal na kogoś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 22:36, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 22:40, 20 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Za późno- powiedziała smutno- Pan Falimir już zasugeował, że ostatnią osobą, która widziała się z żywym Herbertem to ja....- tu na chwilę zamilkła- Jestem ojcobójcą i wampirobójcą, a przecież nic nie zrobiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 22:42, 20 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir zastanowił się.
-A skąd ten... Eee.. Falimir ma wiedzieć że to ty ostatnio go widziałaś? A może...
Uśmiechnął sie złowieszczo.
-Powiedz hrabiemu, że to ten facet zabił Herberta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 22:42, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 22:44, 20 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny uśmiechnęła się nagle
- Właściwie to on nie może kłamać...- powiedziała spokojnie- A gdyby tak pokierować jego słowami... Hmm...- wyszczerzyła ząbki- Masz rację... On ostatni dotykał Herberta, on zakopał Herberta, on zaproponował cichy pogrzeb, żeby nikomu nie mówić... To jest pomysł!- rzuciła się Domirowi na szyję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
