Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 21:49, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia wszedł do środka i przeciągnął się ziewając. Egzystencja wielkiego kota męczyła go. Podrapał sięza uchem i rozejrzał wokół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 21:54, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Nagle wszystko rozbłysło na niebiesko i pojawiła sie znana nam nimfa.
-Znudziła mi się ta zabawa- powiedziała wdzięcznie i skinęła dłonią -Znajcie moją łaskę.
W tym momencie obaj panowie przybrali swoje normalne postacie.
Draft dotknął czubków swoich uszu i kłów.
Z zachwytem stwierdził, że nie jest już wilkołakiem.
Zerknął na Krolocka, który był teraz znacznie bardziej blady...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 21:55, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 21:57, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana drgnęła.
-Draft! Wiedziałam, że to ty!
W tym momencie dostrzegła Krolocka.
-A ty skąd się tu wziąłeś? - spytała podejrzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:02, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia złapał się za brzuch i upadł na ziemię.
- Krrrrwi....-szepnął, aby po chwili z przerażeniem zasłonić sobie wargi- Nie!! Znowu!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:05, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft uśmiechnął się sadystycznie i wstał.
Na usta cisnęły mu się wielkie przemowy i cudowne wręcz wyzwiska.
Po namyśle pokazał Krolcokowi język XP
-Looser- zarechotał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:07, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Proszę tu bez wyzwisk - wmieszała się Diana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:08, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nie wytrzymał napięcia i wielodniowego wegetarianizmu i bez słowa rzucił się na Drafta, wgryzając mu się w łydkę z tak ogromną siłą, że pchnął przeciwnika a sam przywarł do ściany i sączył z zadowoleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:11, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
(co cie tak ciągnie do tych lydek? to już któryś raz )
Nieco zaskoczony Draft poleciał do tyłu i wyrżnął głową w kamienną podłogę, aż zobaczył gwiazdy.
Po kilku sekundach odmroczyło go na tyle, by szybko usiąść i szarpnął nogą (w którą Krolock wczepił sie przez nogawkę) po czym z wściekłością wstał i wsadził wampirowi palce do oczu.
Nimfa przyglądała się temu z uprzejmym zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:11, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:13, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana zrobiła zdegustowaną minę i cofnęła się, nie chcąc pobrudzić brzegu sukni wyciekającą krwią.
-Mężczyźni - mruknęła.
Herbert: Mannen. mannen... XP
Manner, manner...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:16, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock odegrał się, wyrywając Draftowi spory płat skóry z nogi. Następnie podniósł się i złapał go za szyję, po czym podniósł do góry, czując rosnącą, wampirzą siłę.
- Podskakujesz, Draft?- powiedział wrednym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:18, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
(a ty dalej wszystko przez nogawki?)
Draft przeanalizował to, co przed chwilą zrobił.
Dał się, cholera, sprowokować.
Pięknie.
Teraz milcz, idioto, pomyślał.
-Lubię to robić, kiedy mam okazję- wydyszał
IDIOTO! MILCZEĆ MIAŁEŚ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:23, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia tymczasem wykręcił Draftowi nienaturalnie nadgarstek, łamiąc go przy okazji i jakby nigdy nic zaczął z niego ssysać płyn
Gdy już poczuł się o wiele lepiej, a przeciwnik ledwo stał na nogach uśmiechnął się perfidnie i nadepnął go butem
- Ty się jeszcze doigrasz, przystojniaku- rzucił cynicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:26, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft wrzasnął z bólu, jak zwykle zresztą.
"Popadłem w rutynę" pomyślał, zastanawiając się czy tym razem w końcu zginie.
Czuł sie coraz słabiej...
Czy to jakiś blondyn, ochrzaniający kogoś zamigotał mu przed oczami?...
-Przystojniaku?...- powtórzył, siląc się na przymilny uśmiech -Myślałem, że interesują cię tylko kobiety... Młodsze o jakieś pięćset lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:32, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się i powolnym i pełnym pasji ruchem oblizał nadgarstek Drafta
- Interesują mnie tylko te dorodne okazy- powiedział spokojnie i rzucił przeciwnika na ziemię- To co? Umiera Ci się, kotku?- powiedział spokojnie i z tryumfem wymalowanym na twarzy kucnął obok Drafta. Wreszcie!!-rzucił w duchu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |