| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 11:08, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol wreszcie wrócił do łóżka, wzruszony dobrodusznością Diany.
-Niiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeee maaaaaaaaaaaaaam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 11:11, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana odetchnęła z ulgą, gdy Kukol wreszcie ją puścił.
-Połóż się, ja pójdę do kuchni poszukać tego syropu. Zaraz wracam.
Prawie wybiegła z kanciapy, wtedy wreszcie zaczęła normalnie oddychać. Skierowała sie do kuchni.
<KUCHNIA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 11:13, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukolowi z wrażenia zakręciła się łezka w oku. Jeszcze nikt się tak o niego nie troszczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 11:21, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana wróciła z powrotem do kanciapy z syropem w ręku, co wcale jej się nie uśmiechało.
-Masz tu ten swój syrop. - powiedziała i podała buteleczkę Kukolowi. - Mam nadzieję, że ci pomoże, bo ja na pewno nie pójdę do Chagala po świece, po tym co tam dzisiaj wyprawiałam. - Przypomniała sobie, jak na oczach chłopów porwała tego młodego człowieka. - Chcesz coś jeszcze ode mnie?
Ciekawa była, jak przebiega rozmowa Cecile z Ubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 11:37, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Taaaaaaaaaaaak... reeeeeeeeeceeeeeeeeeee miiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiiiiee trzeeeeeeeeeeeesąąąąąąąą... pomoooooooooooooooooożeeeeesz miiiiiiiiiiii z syroooooooooooopeeeeeeeeem?
Herbert: Kukol, czy ty czasem nie podrywasz Diany? 
Kukol: Herbi, a co to za moderacja mojego postu? Czy ja coś źle robię???
Herbert: Co, skomentować nie wolno?
Kukol: ALe może nie w taki sposób... chcesz bana? xD za posty nie na i temat to jeszcze w moim poście 
Herbert: Te, ty sobie nie pozwalaj bo ty dostaniesz bana Na innych forach jakoś admini komentują jak chcą i co to komu szkodzi?
Kukol: A po co te komentarze? Zwykłe ludziki dostają za coś takiego bana...
Herbert: ale wpisuję się w posta a nie piszę nowego poza tym ilu ludziom dałam bana? Spójrz na Bunny: ile ona napisała i nie ma nawet ostrżeżenia To ja nie mogę?
Kukol: Ale z tym banem dla Bunny, to zawsze możnato zmienić ^^ No... przynajmniej ostrzeżenie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kukol dnia Śro 20:48, 27 Cze 2007, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 11:40, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana się wkurzyła.
-Kukol, jakbyś nie zauwazył to ja tu jestem arystokratką, a ty służącym. Bez przesady. Poradzisz sobie. Ja już muszę iść.
Okręciła się na pięcie i nie zważając na jęki Kukola, wyszła z kanciapy. Czuła, że przesiąknęła smrodem tam panującym, więc postanowiła udać się do łazienki.
<ŁAZIENKA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 11:46, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol rozpłakał się. Kto mu teraz pomoże...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:49, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana stanęła w drzwiach kanciapy.
-Kukol? Jesteś tam...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 20:51, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-TAAAAAAAAAAAAK!!! - dopowiedział Kukol ze łzami w oczach
-Jednak mnie kocha - pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 20:54, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dianie zaczęło mięknąć serce. "Kto by się spodziewał, że będę pomagac zwykłemu słudze, zwłaszcza takiemu jak Kukol."" - pomyślała.
-Więc co byś chciał? - spytała. Nawet przestała zwracać uwagę na smród.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 20:57, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Pooooooooooooooooooodaaaaaaaaaaj syyyyyyyyyyyyyyyrooooooooooooopuuuuu, proooooooooooszęęę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:02, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana wzięła do ręki buteleczkę.
-Otwórz usta. - powiedziała, po czym wlała pół zawartości do obleśnej gęby Kukola. - Teraz spróbuj zasnąć. Zaśpiewam ci kołysankę.
Zaczęła śpiewać cichym i mocnym głosem:
-Wieczność to nic, tylko nuda i tyle. Bo nie ma początku a koniec ma gdzieś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Kukol
Wylany sługus - Król
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z objęć Ziemi-Matki
Śro 21:04, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kukol złapał za rękę Dianę. Powoli zamykały mu się oczy. Był jej wdzięczny, za to, co dla niego robiła. Nie mógł jednak zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:10, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana siedziała przy łóżku Kukola. Nie chciała go zostawiać. Był taki biedny... Po paru minutach siedzenia bez ruchu, zapytała:
-Śśśśpisz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
