Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 19:02, 24 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Podszedł do niej Chagal.
-Witam ponownie w moich skromnych progach- wyrecytował -Coś podać?
Nagle na schodach rozległy się kroki. Karczmarz syknął ze złością i pochyliwszy się nad dziewczyną, mruknął cicho:
-Oficjalnie w okolicy nie ma żadnego zamku, rozumiemy się?
Herbert wleciał do karczmy i ulokował się w najciemniejszym kącie przy suficie.
Tak tu było gwarno... Ciepło... Wesoło...
Nie pamiętał, kiedy ostatnio tak żałował, że jest wampirem (melancholiiia)
Wlepił wzrok w Bunny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 19:11, 24 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor przechodząc obok karczmy w poszukiwaniu jakiejś ofiary, zupełnie przypadkowo spojrzał przez jedno z okien do wnętrza. Ucieszył się na widok dziewczyny. W jednej chwili zapominając o głodzie, otworzył drzwi i wszedł do środka. Znałazł jakieś wolne miejsce jak najbliżej niej, usiadł i czekał, aż przestanie rozmawiać z jakimś mężczyzną, zapewne karczmarzem.
Ramię ciągle go bolało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 10:30, 25 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzala na karczmarza ze zdziwieniem
- Jak to nie ma zamku, o co panu chodzi?!
Nie zauwazyla, ze nie jest juz w karczmie sama, zwlaszcza, ze podnosil sie gwar
- Jest zamek i ja musze od niego troche odpoczac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 18:50, 25 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Mam tu nowych gości, których wolałbym nie odstraszać takimi informacjami- mruknął Chagal -Intertesy ostatnio idą kiepsko...
(szczegół, że ma w pokojach cały zakon łowców, których nie wyprowadzilismy z gry )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 0:55, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna kiwnęła głową i spojrzała markotnie w bliżej nie wskazanym kierunku.
- Potrzeba mi jakiejś akcji.. jakiegoś ożywienia jakiegoś.....-tu zawiesiła głos- nie wiem...
Zwlokła się ze stołka i podeszła do ogniska. Wszystko zdawało się takie szare, nudne i bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:17, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert uśmiechnął się mściwie w duchu na widok miny Bunny.
Od strony schodów weszło dwóch gości: w jednym z nich Herbert rozpoznał ze zdziwieniem Alfreda. Drugi, żwawy, chudy staruszek podszedł dziarsko do jednego ze stolików i zaczął skrzekliwym głosem dopytywać sie obecnych o jakiś zamek.
(Jak wam post nie pasi do planów to usunę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 16:47, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna odwróciła się z zaciekawieniem. A więc to tych ludzi nie można spłoszyć... A gdyby tak podpaść Chagallowi? Może trochę akcji o zmierzchu..
- Zamek jest... niedostępny- rzuciła krótko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 16:59, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor rzucił zaciekawione spojrzenie na dwóch gości, po czym wstał i cicho podszedł do Bunny. Objął ją w talii i szepnął do ucha:
-Niespodzianka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 17:49, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Starszy pan spojrzał z ożywieniem na Bunny i wykrzyknął skrzekliwie:
-Młoda damo, z nieba mi spadasz! Nie ma zanku... Też coś!
Wstał i przysiadł się do dziewczyny. Alfred przydreptał nieśmiało za nim.
Męzczyzna już otworzył usta aby coś powiedzieć, kiedy wlepił spojrzenie w Victora z wyraźnym zaskoczeniem, malującym się na twarzy.
Chagall popatrzył na to wszystko ze skrzywieniem, po czym odwrócił się tyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 21:57, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor zmarszczył brwi na widok zaskoczenia widocznego na twarzy siwego mężczyzny, po czym skinął mu lekko głową. Po chwili przypomniała mu się fotografia na okładce jednej z książek, które przeglądali z Bunny w bibliotece.
"A więc to jest ten słynny Profesor Abronsius...", pomyślał. Teraz nie wiedział, czego się po nim może spodziewać.
Jak na razie postanowił, żeby Bunny poprowadziła z nim rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 22:01, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Profesor zmarszczył brwi i pochylił się nad stołem, badawczo wpatrując się w Victora.
-Młody człowieku...- zaczął złowrogo, wsadzając dłoń do kieszeni
Czyżby rozpoznał wampira?...
-Ma pan plamę na koszuli! Jeszcze świeża, można zmyć!
Po czym uczynnie poderwał się na nogi i zaczął szorować koszulę Victora wyciagniętą chusteczką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 22:09, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Victor wstrzymał oddech na pierwsze słowa Profesora, po czym z ulgą wypuścił powietrze. Starał się nie parsknąć śmiechem.
-Tak, tak, dziękuję, wystarczy - powiedział, po czym łagodnie się odsunął z zasięgu chusteczki Profesora. - Wiele o panu słyszałem... od pańskiej fanki - z uśmiechem wskazał na Bunny i dodał, niezupełnie zgodnie z prawdą: - Pański tom "Nietoperz" dosłownie... pochłonąłem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 22:11, 26 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Profesor wyraźnie się ucieszył, po czym odparł:
-Miło mi, bo w kraju mam opinię oszołoma...
Gdzieś z daleka, w sumieniu, napłynął do Victora głos Kroloka "To moja kwestia!"
Abronsius opadł na krzesło i przypatrzył sie z ciekawością dziewczynie.
-Fanką? Ach, to z pewnością za dużo powiedziane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 10:56, 27 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna zarumieniła się i strzeliła Victora łokciem między żebra
- On żartuje, profesorze... rzecz w tym, że to co pan napisał... sprawdza się... nawet te nie sprawdzone hipotezy, sama widziałam i...- tu zawiesiła głos, bo skojarzyła sobie, że nie może mówić o "okazach" gdy Victor stoi za nią- W każdym razie potrzebujemy pańskiej pomocy, mistrzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |